Kerry nie jedzie na Kubę. Co zrobi Obama? Spór z Hawaną o prawa człowieka

Sekretarz stanu USA John Kerry anulował plany podróży na Kubę – ujawniły agencji Reutera źródła w Waszyngtonie. Czy do skutku dojdzie zatem historyczna wizyta Obamy na wyspie? – pytają amerykańskie media. Przypominają przy tym o masowych represjach wobec kubańskich aktywistów.

2016-03-04, 11:00

Kerry nie jedzie na Kubę. Co zrobi Obama? Spór z Hawaną o prawa człowieka

Kerry miał pojechać na wyspę w połowie marca, by podjąć dialog w kwestii praw człowieka. Jednak ta podróż została odwołana – poinformowały dwa źródła w administracji USA. Decyzję podjęto w czasie gdy narastają kontrowersje wokół działań kubańskiego rządu dotyczących praw człowieka.

O planach podróży w ciągu tygodnia lub dwóch Kerry informował 23 lutego podczas przesłuchania w Kongresie. Miał przeprowadzić rozmowy w kwestii praw człowieka przed planowaną na 21-22 marca wizytą prezydenta Baracka Obamy na wyspie.

Spory o polityczną opozycję i dysydentów

Według źródeł Reutera, USA i Kuba prowadziły a negocjacje w tym zakresie, włączając w to ustalenia, z którymi dysydentami Barack Obama zobaczy się w Hawanie.  Stwierdzono też, że wizyta w okresie podanym przez Kerry’ego nie byłaby konstruktywna.

REKLAMA

Rzecznik departamentu stanu John Kirby nie mógł podać nowej daty podróży Kerrye’go na Kubę. Według niego sekretarz stanu ciągle jest zainteresowany podróżą tam w najbliższym czasie i trwają prace nad tym z ambasadą na Kubie.

Kerry był wcześniej na Hawanie w sierpniu zeszłego roku, brał udział w otwarciu amerykańskiej ambasady.

Hawana nie demokratyzuje kraju

Krytycy otwarcia Obamy na Kubę zauważają, że otrzymał on bardzo mało w zamian za wznowienie relacji dyplomatycznych z wrogiem z czasów zimnej wojny. Zaznaczają, że mimo chęci USA, by normalizować relacje, Hawana niewiele zrobiła, by zwiększyć zakres wolności wypowiedzi albo poprawić traktowanie obrońców praw człowieka lub politycznych dysydentów.

Prezydent Raul Castro poparł otwarcie kubańskiej gospodarki na elementy wolnorynkowe, czyli prywatną przedsiębiorczość. Jednak podkreśla, że „socjalistyczna natura rewolucji” nie ulegnie zmianie. Natomiast dyplomatka odpowiedzialna w MSZ Kuby za relacje z USA, Josefina Vidal, określiła niepokój Waszyngtonu w sprawie praw człowieka jako ”hipokryzję”.

REKLAMA

Zapowiadając dwudniową podróż, Obama akcentował, że chce poświęcić swą uwagę kubańskiemu narodowi, poprawie losu Kubańczyków:

Wcześniej zaś stwierdził, że nie pojedzie na wyspę, jeśli władze Kuby nie pozwolą na znaczącą poprawę w zakresie praw człowieka i wolności.

1400 aktywistów aresztowano w styczniu

Kubańscy aktywiści informują tymczasem, że władze trzymają w zamknięciu dziesiątki politycznych więźniów, kilka lat temu były ich setki. Jednak władze ciągle prześladują działaczy politycznych, np. zatrzymując ich w aresztach na krótsze okresy.

REKLAMA

Np. Elizardo Sanchez, szef Kubańskiej Komisji na rzecz Praw Człowieka i Narodowego Pojednania  stwierdził, że w styczniu na Kubie zatrzymano ponad 1400 przeciwników władz  – to jeden z rekordowych bilansów w tym względzie w ostatnich latach. Według niego 56 pośród nich zostało pobitych. Do aresztowań, tych krótkotrwałych, dochodzą inne szkody – utrata pracy, stygmatyzowanie przez społeczeństwo.

Być może, jak zastanawia się "Los Angeles Times", szczególnie bolesne dla Obamy jest ponowne aresztowanie pięciu działaczy politycznych, których uwolnienie było częścią procesu przywracania dyplomatycznych relacji między Hawaną i Waszyngtonem w grudniu 2014 roku.

Zwolennicy Obamy twierdzą tymczasem że wizyta prezydenta to ważny krok w kierunku normalizacji i przywracania gospodarki Kuby do realiów współczesnego świata. "LA Times" cytuje jednego z analityków Christophera Sabatiniego, który stwierdza, że sama wizyta nie oznacza poparcia dla polityki władz. Jednak, by wszystko odbyło się właściwe, jego zdaniem, Obama powinien wysłać silny sygnał solidarności z obywatelami Kuby, a nie wsparcia dla rządu.

Kuba i USA zerwały relacje dyplomatyczne w 1961 roku. W grudniu 2014 roku Castro i Obama powiadomili o ociepleniu relacji. Osobiście przywódcy obu państw spotkali się podczas Szczytu Ameryk w Panamie w zeszłym roku.

REKLAMA

PolskieRadio.pl: Reuters, Los Angeles Times/PAP /agkm




W lutym na Kubie doszło do spotkania papieża z hierarchą moskiewskiej cerkwi prawosławnej (STORYFUL/x-news). Według doniesień z Białego Domu, Franciszek odegrał znaczną rolę w zbliżeniu między USA i Hawaną w 2014 roku.

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej