"Aborcja w obronie życia". Z okazji Dnia Kobiet w Warszawie zorganizowano XVII Manifę
"Hasło może wydawać się absurdalne, ale jego uzasadnienie jest bardzo proste: to właśnie prawo do aborcji chroni życie - życie kobiet i dzieci" - wyjaśniają organizatorki manifestacji.
2016-03-06, 13:00
Posłuchaj
Według nich, mimo obowiązującego zakazu aborcji, kobiety niejednokrotnie decydują się na przerywanie ciąży, ale warunki w jakich to się odbywa, często zagrażają ich zdrowiu lub życiu. Dodały, że w najtrudniejszej sytuacji są kobiety żyjące poniżej minimum socjalnego, ponieważ nie stać ich na sfinansowanie zabiegu.
Przemawiające na niedzielnej manifestacji działaczki środowisk kobiecych podkreślały, że w Polsce praktycznie nie ma dostępu do aborcji. Wyrażały też obawy, że może dojść jeszcze do zaostrzania prawa, które już obecnie - według nich - de facto nie daje możliwości przeprowadzenia aborcji.
W Polsce, w myśl ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach przerywania ciąży, aborcji można dokonywać, gdy ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety ciężarnej, jest duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu lub gdy ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego, np. gwałtu.
Organizatorki Manify wskazują jednak, że bardzo często nawet w tych sytuacjach aborcja nie jest wykonywana, ponieważ lekarze - powołując się na tzw. klauzulę sumienia - odmawiają wykonania zabiegu.
Manifa ruszyła przed godz. 13 sprzed Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie. Przejdzie ulicami Marszałkowską, Świętokrzyską, Nowym Światem i Krakowskim Przedmieściem, aż do Placu Zamkowego.
Uczestnicy manifestacji niosą transparenty z hasłami: "Prekariuszki nie chcą rodzić", "Żądamy legalnej, bezpłatnej aborcji, bezpłatnych żłobków i przedszkoli", "Urodzę jak zechcę", "Zlikwidować bezrobocie, umowy śmieciowe, nierówności ekonomiczne", "Księża chcą ofiar, księżniczki chcą praw".
Skandują m.in. "Wolność, równość, aborcja na żądanie".
***
Międzynarodowy Dzień Kobiet to święto ustanowione w 1910 roku dla upamiętnienia strajku 15 tys. kobiet, pracownic fabryki tekstylnej w Nowym Jorku, które 8 marca 1908 roku domagały się praw wyborczych i polepszenia warunków pracy. Właściciel fabryki zamknął strajkujące w pomieszczeniach fabrycznych. W wyniku pożaru zginęło wówczas 129 kobiet.
PAP, IAR, kk
REKLAMA