Zdolność kredytowa spada. Powód? Podatek bankowy
Wyższe marże i niższa zdolność kredytowa to dwie ważne zmiany, z jakimi muszą się liczyć nabywcy mieszkań w tym roku.
2016-03-07, 10:35
Posłuchaj
Z danych zebranych przez Lion's Bank wynika, że w ciągu roku przeciętna zdolność kredytowa modelowej rodziny spadła o kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Banki pożyczają coraz mniej
- Trzyosobowa rodzina z dochodem 5 tys. złotych netto, gdyby chciała się zadłużyć na 30 lat może pożyczyć 380 tys. zł. Niby dużo, ale dokładnie rok temu było to prawie 70 tys. złotych więcej. A 70 tys. złotych wystarczy, żeby nawet w Warszawie kupić mieszkanie o jeden pokój większe. Nie mówiąc już o takich miastach jak Opole, Zielona Góra, Katowice czy Szczecin, gdzie to daje nawet dwa pokoje więcej - przekonuje Bartosz Turek z Lion's Bank.
Winny podatek bankowy
Spadek zdolności kredytowej to wynik podatku bankowego.
- Od lutego banki muszą płacić podatek od udzielonych kredytów, ale też od wszystkich aktywów. W konsekwencji bank połowę tego co zarobiłby na kredycie musi oddać w formie podatku. Zatem naturalnym jest, że od nowych kredytów żąda wyższego oprocentowania, żeby zrekompensować sobie podatek bankowy – wyjaśnia gość radiowej Jedynki.
Gdybyśmy chcieli się teraz zadłużyć na lat 30 i na 300 tys. złotych, to musimy się liczyć z ratą na poziomie ok 1400 zł miesięcznie. Jeszcze trzy miesiące temu to było 60 złotych mniej.
Justyna Golonko, abo
REKLAMA
REKLAMA