Motobranża ma się dobrze

Europejski rynek motoryzacyjny rośnie, ale wolniej. Polscy producenci części powinni poszukać szczęścia poza Europą – pisze "Puls Biznesu".

2016-03-09, 09:37

Motobranża ma się dobrze
Skandal z silnikami Diesla nie wpłynął negatywnie na sytuację rynku motoryzacyjnego. Foto: Glow Images/East News

Europejski rynek motoryzacyjny w minionym roku wzrósł o 9 proc. pod względem nowo zarejestrowanych pojazdów. W tym roku też urośnie, ale o ok. 3 proc. - wynika z analizy Euler Hermes, ubezpieczyciela należności. W Niemczech, najważniejszym naszym rynku eksportowym, produkcja samochodów utrzymała się w 2015 r. na poziomie 5,7 mln sztuk. Eksport objął 80 proc. produkcji.

Wobec tego skandal z silnikami Diesla nie wpłynął negatywnie na sytuację rynku motoryzacyjnego.

Polską specjalizacją jest jednak głównie produkcja części. Popyt na nie w Europie wynika nie tylko z dobrej kondycji europejskiej motoryzacji, ale też z wysokiej konkurencyjności polskich produktów dzięki połączeniu jakości i ceny.

PAP, abo

Polecane

Wróć do strony głównej