Coraz bardziej napięta sytuacja na Półwyspie Koreańskim. Pjongjang wystrzelił dwa rakietowe pociski balistyczne

Posłuchaj

Korea Północna w samoizolacji. Relacja Tomasza Sajewicza (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Aktywa południowokoreańskich firm i agencji rządowych, które znajdują się w Korei Płn., zostaną zlikwidowane.

Powiązany Artykuł

Kim Dzong Un: zminiaturyzowaliśmy głowice jądrowe

Poinformował o tym w specjalnym komunikacie komitet KRLD ds. pokojowego zjednoczenia obu Korei.

"Ponieważ wrogie nam siły południowokoreańskie jednostronnie wycofały się z projektu Kaesong oraz ze współpracy w sferze turystyki, nie pozostaje nam nic innego niż zlikwidować wszelkie aktywa Korei Płd., jakie u nas pozostały" – głosi komunikat.

Dwa pociski

Wcześniej Korea Północna wystrzeliła w środę dwa rakietowe pociski balistyczne krótkiego zasięgu ze swej bazy w pobliżu miasta Wonsan na wschodnim wybrzeżu. Pociski przeleciały po parabolicznej krzywej balistycznej odległość ok. 500 km i wpadły do morza.

Pjongjang utrzymuje także, że zminiaturyzował ładunek nuklearny. Gdyby informacje się potwierdziły, oznaczałoby to, że komunistyczna Północ może go umieścić np. w rakietach dalekiego zasięgu.

Zawieszenie współpracy Pjongjangu z Seulem ma związek z wcześniejszą decyzją władz Korei Południowej o wycofaniu się z udziału w rozwoju parku przemysłowego Kaesong – podkreśla agencja AFP. Decyzja w tej sprawie zapadła na początku lutego.

Strefa ekonomiczna Kaesong powstała w 2002 roku i przez wiele lat była jedynym wspólnym projektem, który nie został zablokowany, mimo znacznego pogorszenia się stosunków wzajemnych w ciągu ostatnich 6 lat.

Obie Koree współpracowały też wcześniej w specjalnej strefie turystycznej działającej w należących do Korei Płn. Górach Diamentowych. W regionie tym znajduje się wiele atrakcji turystycznych – prastare dębowe lasy, wodospady oraz klasztory buddyjskie.

Dla cierpiącej na chroniczny brak dewiz KRLD wizyty turystyczne z Korei Południowej stanowiły poważne źródło dochodów. Po zastrzeleniu w Górach Diamentowych turystki z południa przez żołnierza KRLD w 2008 roku Seul zerwał jednak wcześniejsze umowy turystyczne z Phenianem.

Japonia: pogwałcenie rezolucji Rady bezpieczeństwa ONZ 

Tymczasem Japonia poinformowała, że będzie ściśle współpracować z USA oraz Koreą Płd., aby skłonić Pjongjang do zaprzestania dalszych prowokacji. - Wystrzelenie dwóch rakiet było pogwałceniem rezolucji Rady bezpieczeństwa ONZ – oświadczył w czwartek rzecznik rządu w Tokio Yoshihide Suga. Władze Japonii złożyły natychmiastowy protest w tej sprawie za pośrednictwem swej ambasady w Pekinie.

W ostatnim okresie Korea Płn. zintensyfikowała tego rodzaju działania. 3 marca wystrzeliła w morze z tego samego poligonu 6 pocisków bliskiego zasięgu używając wieloprowadnicowej (12 pocisków 227 mm w dwóch modułach) wyrzutni rakietowej typu M270.

Czytaj więcej

"Musi być gotowi do użycia arsenału"

Pjongjang kontynuuje próby balistyczne mimo przyjętej 2 marca przez Radę Bezpieczeństwa ONZ rezolucji, która zdecydowanie zaostrzyła sankcje wobec Korei Płn. Rezolucja ta była odpowiedzią na przeprowadzony przez ten kraj 6 stycznia test bomby wodorowej.

Dotychczasowe rezolucje ONZ zabraniają Korei Północnej prób z bronią jądrową oraz testów balistycznych. Nie zważając na te zakazy, Pjongjang nie ustaje w wysiłkach na rzecz zwiększenia swego potencjału wojskowego, w tym jądrowego.

Pod koniec ubiegłego tygodnia Kim Dzong Un polecił w związku ze "wzrastającym zagrożeniem ze strony wrogów", aby arsenał nuklearny jego kraju był gotowy do użycia "w każdej chwili".

IAR,PAP,kh