EBC tnie stopy i rozszerza skup obligacji. Analitycy i inwestorzy zaskoczeni

Posłuchaj

Europejski Bank Centralny poinformował, że rozszerzy program skupu obligacji w strefie euro. Dodatkowo obniżone zostaną stopy procentowe. Wszystko po to, aby ożywić europejską gospodarkę i zwiększyć zbyt niską obecnie inflację. Z Berlina, Wojciech Szymański (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Wszystko po to, aby ożywić europejską gospodarkę i zwiększyć zbyt niską obecnie inflację.

Już na ostatnim posiedzeniu władz EBC prezes banku Mario Draghi sugerował, że w marcu może zapaść decyzja o dalszym luzowaniu polityki pieniężnej.

Analitycy nie spodziewali się tak odważnych kroków

Ale mało kto spodziewał się tak odważnych kroków. Europejski Bank Centralny zmniejszył do zera główną stopę procentową w strefie euro. Dotychczas wynosiła ona 0,05 procent.

Obniżono też stopę depozytową, która i tak była ujemna. Z -0.3 procent do -0,4 procent.

Skup obligacji zwiększony do 80 mld euro miesięcznie

Dodatkowo bank rozszerzył kontrowersyjny program skupu obligacji w strefie euro. Co miesiąc EBC będzie skupować papiery o wartości 80 miliardów euro, a nie jak dotąd 60 miliardów.

Decyzja banku to przede wszystkim reakcja na zbyt niską inflację w eurolandzie.

Na komunikat banku zareagowały już rynki. Osłabiło się euro. Indeks giełdy we Frankfurcie wspiął się z kolei na najwyższy poziom od dwóch miesięcy.

Rynki zaskoczone decyzjami szefa EBC

Rynki walutowe nie do końca zadecydowały, co zrobić z informacjami przekazanymi przez Mario Draghiego – pisze w swoim komentarzu Matthew Ryan, analityk Ebury. 

Jak zauważa, euro osłabiło się tuż po ogłoszeniu decyzji EBC o większym niż się spodziewano rozszerzeniu skupu aktywów oraz obniżce stopy procentowej i depozytowej.

Draghi wyklucza kolejne obniżki, złoty się umacnia

Jednak komentarze szefa EBC, dotyczące wykluczenia przyszłych obniżek, spowodowały wzrost poziomu złotego, który zakończył konferencję Draghiego znaczącym umocnieniem.

̶  Spodziewamy się, że skala programu ilościowego oraz obniżka stóp w najbliższych tygodniach będzie wywierać presję na euro, mówi Matthew Ryan, analityk Ebury.

Rynki czekały na obniżki stóp procentowych

̶  To była kluczowa decyzja, na którą od kilku tygodni oczekiwały rynki finansowe. Dlatego po jej ogłoszeniu natychmiast zareagowały giełdy bardzo solidnymi wzrostami -mówi Marek Wołos ekonomista Wyższej Szkoły Przedsiębiorczości i Administracji w Lublinie.

Natomiast zaskoczeniem była zapowiedź Draghiego ewentualnego wyczerpywania się  działań stymulacyjnych

̶  Dużym zaskoczeniem była wypowiedź szefa EBC, który zapowiedział, że katalog działań stymulujących się wyczerpuje i być może to już ostatnie tak agresywne działanie banku – mówi Wołos.

 Po wzrostach, spore spadki

Ta wypowiedź spowodowała rozczarowanie inwestorów i natychmiastowe ich reakcje – rynki dużo oddały ze wzrostów, które nastąpiły po zapowiedzi obniżki stóp procentowych, podkreśla analityk.

Euro w górę

Decyzja EBC spowodowała również dużą zmienność na rynkach walutowych - dodaje ekspert.

Jak mówi, złoty w pierwszej chwili spadł do euro do poniżej 4,30, czyli najniżej od grudnia, ale gdy szef EBC zapowiedział zmniejszenie interwencji, sytuacja się odwróciła i euro zaczęło rosnąć w siłę.
 
W czwartek wieczorem euro kosztowało - 4 zł i 34 gr, dolar 3.88 frank szwajcarski 3.94, a kurs funta to 5 zł i 55 gr.

IAR, Ebury, abo, jk