Prof. Piotr Gliński: prawo autorskie jest fundamentem rozwoju kreatywności

- Równocześnie ważne jest, by prawo to bez uszczerbku dla uprawnień twórców dawało możliwość jak najszerszego legalnego dostępu obywateli do owoców twórczości, a sektorom kreatywnym szansę na czerpanie inspiracji z dorobku naszych bogatych kultur - zaznaczył wicepremier.

2016-03-16, 13:52

Prof. Piotr Gliński: prawo autorskie jest fundamentem rozwoju kreatywności
Prof. Piotr Gliński. Foto: Piotr Drabik/Wikimedia Commons/CC

Posłuchaj

Prof. Piotr Gliński otworzył konferencję pt. "Rozszerzone Zbiorowe Licencjonowanie" (IAR)
+
Dodaj do playlisty

W siedzibie Narodowego Instytutu Audiowizualnego rozpoczęła się konferencja pt. "Rozszerzone zbiorowe licencjonowanie" ("Extended Collective Licensing"), którą Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego zorganizowało wspólnie ze Światową Organizacją Własności Intelektualnej (World Intellectual Property Organization - WIPO).

W spotkaniu biorą udział eksperci z ok. 20 krajów, m.in. z Polski, Szwecji, Finlandii, Wlk. Brytanii, Niemiec, Węgier i Czech.

Główny cel to dyskusja o szczególnym modelu zarządzania prawami autorskimi i pokrewnymi - tzw. rozszerzonym zbiorowym licencjonowaniu - który został wypracowany w krajach nordyckich w latach 60. i jest tam do dziś rozwijany, a obecnie stopniowo wprowadzany do legislacji wielu innych państw europejskich.

Rozwiązanie tego rodzaju ułatwia m.in. udostępnienie zdigitalizowanych zasobów dziedzictwa narodowego, przy równoczesnym zagwarantowaniu należytej ochrony uprawnionych.

"Chcemy, ucząc się od siebie, poszukiwać rozwiązań"


Konferencję otworzył wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego prof. Piotr Gliński. Witając uczestników konferencji, podkreślił, że "idealnie wpisuje się ona w program polskiej prezydencji w Radzie Państw Morza Bałtyckiego".

- Rozszerzone zbiorowe licencje są przecież rozwiązaniem stworzonym i stosowanym z powodzeniem od wielu lat w krajach nordyckich, w państwach, które Bałtyk od zawsze łączył z Europą Środkowo-Wschodnią - powiedział.

- Z naszymi sąsiadami z Północy dzielimy kilka podstawowych przekonań: prawo autorskie jest dla nas fundamentem rozwoju kreatywności i jego ochrona stanowi przedmiot naszej szczególnej uwagi i troski - wskazał.

- Równocześnie ważne jest, by prawo to bez uszczerbku dla uprawnień twórców dawało możliwość jak najszerszego legalnego dostępu obywateli do owoców twórczości, a sektorom kreatywnym szansę na czerpanie inspiracji z dorobku naszych bogatych kultur - zaznaczył.

- Chcemy, ucząc się od siebie wzajemnie, poszukiwać rozwiązań, które ułatwią korzystanie z utworów, opierając się przy tym na uczciwym wyważeniu uzasadnionych interesów uprawnionych oraz potrzeb użytkowników - wytłumaczył szef resortu kultury.

Przypomniał, że rozwiązania takie, jak rozszerzone zbiorowe licencje, mogą być odpowiedzią na wyzwania wiążące się z masową digitalizacją i udostępnianiem zasobów polskich instytucji kultury.

"Wiele z zasobów w praktyce nie jest udostępnianych"

- Nasze biblioteki, muzea czy archiwa różnego typu dysponują ogromnymi zbiorami o bezcennej wartości. Jednocześnie, z racji trudnej polskiej historii, np. istnienia drugiego obiegu kultury, czy z uwagi na przekształcenia własnościowe w okresie transformacji, które polegały także na tym, że różne grupy interesu chciały władać nad własnością intelektualną, transformując instytucje tak że transformowane były, czy ograniczane, czy przechodzące właśnie w ręce różnych grup interesów prawa autorskie, prawa do różnego typu zasobów - wyjaśnił.

- Wiele z tych zasobów w praktyce nie jest udostępnianych. Po prostu niemożliwe lub bardzo trudne i kosztowne jest dotarcie do wszystkich uprawnionych i uzyskanie ich zgody na eksploatację, chociażby z tych dwóch powodów, o których mówię: drugi obieg i dynamiczna transformacja - zwrócił uwagę.

Minister zauważył, że "punktowo z tym problemem zmierzono się w Polsce choćby w momencie wprowadzenia do polskiego porządku prawnego regulacji dotyczących utworów osieroconych oraz utworów niedostępnych w handlu".

Zaznaczył, że rozwiązania te mogą jednak zostać poszerzone - w zgodzie z obowiązującymi normami prawa europejskiego oraz międzynarodowego - dzięki mechanizmom takim, jak rozszerzone zbiorowe licencjonowanie.

REKLAMA

- Mogą one także z powodzeniem ułatwiać korzystanie z twórczości w kilku innych przypadkach. Każda tego typu zmiana wymaga jednak pogłębionej analizy i poznania praktyki, dlatego takie konferencje, jak ta, są potrzebne - oświadczył Gliński.

Mówiąc o międzynarodowym spotkaniu, które potrwa w Warszawie do czwartku, minister zaznaczył: "Chcemy dowiedzieć się więcej o doświadczeniach państw, w których systemy rozszerzonego licencjonowania funkcjonują od lat oraz podjąć dyskusję z innymi państwami europejskimi, które rozpoczęły wdrażanie tych rozwiązań do własnych systemów prawnych".

IAR, PAP, kk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej