Polacy na Kresach otrzymają ponad 5 tysięcy polskich książek

Posłuchaj

Joanna Aleksandra Biniszewska prezes Fundacji Lwów i Kresy Południowo-Wschodnie zaznacza, że największe zapotrzebowanie jest na literaturę piękną oraz książki dotyczące historii i historii sztuki (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Joanna Aleksandra Biniszewska prezes Fundacji Lwów i Kresy Południowo-Wschodnie zaznacza, że największe zapotrzebowanie jest na literaturę piękną oraz książki dotyczące historii, historii sztuki, historii teatru i w ogóle kultury polskiej. - Ludzie autentycznie chcą czytać, ten głód książki, głód wiedzy o Polsce jest naprawdę ogromny - mówi Joanna Aleksandra Biniszewska.

Rozmówczyni IAR podkreśla, że książki, które dotrą do Polaków na Wschodzie są nowe. To zdaniem prezes podnosi w pewien sposób samopoczucie Polaków na Wschodzie.

To drugi etap akcji. Do tej pory książki trafiały do ośrodków na Ukrainie, Białorusi, Litwie, w Estonii i Rosji. Joanna Aleksandra Biniszewska chciałaby, żeby fundacja dostarczyła więcej książek na Syberię i do Rosji. Instytucja już planuje trzeci etap akcji.

Fundacja Lwów i Kresy Południowo-Wschodnie powstała w 2005 roku i na początku świadczyła pomoc humanitarną i finansową Polakom na Ukrainie. Z inicjatywy fundacji powstało Muzeum Lwowa i Kresów.

pp/IAR