Rio 2016: Colin Jackson zazdrości Polsce Ewy Swobody: nie martwcie się o jej wzrost
- Mi też nie przepowiadano wielkiej przyszłości. Jednak udowodniłem wszystkim, że nie mieli racji. Popatrzmy na Shelly-Ann Fraser Pryce (152 cm wzrostu) - mówi w rozmowie z portalem PolskieRadio.pl. Colin Jackson, lekkoatleta, którego rekord świata w biegu na 60 m ppł. nie został pobity od 1994 roku.
2016-03-25, 14:00
Powiązany Artykuł
Rośnie polska mistrzyni sprintu? Ewa Swoboda nie przestaje zaskakiwać
Dwukrotny mistrz świata i wicemistrz olimpijski w biegu na 110 m przez płotki Colin Jackson gościł w Warszawie, gdzie promował bieg Wings For Life, który 8 maja wystartuje w Poznaniu.
Brytyjczyk to człowiek legenda, jeden z najbardziej utalentowanych lekkoatletów w historii. W 1988 roku zdobył srebrny medal na Igrzyskach w Seulu. Do niego wciąż należy rekord świata w biegu na 60 m przez płotki - 7,30 s., który sprinter ustanowił 6 marca 1994 roku. W 1993 Jackson pobił w Stuttgarcie rekord świata na 110 metrów przez płotki, który wyrównał dopiero 27 sierpnia 2004 w Atenach Chińczyk Liu Xiang.
Po zakończeniu kariery na jaw wyszedł drugi talent Jacksona – komentowanie wydarzeń sportowych to dziedzina, w której Colin czuje się jak ryba w wodzie. Jest prezenterem i komentatorem telewizji BBC. Mówić może właściwie bez przerwy. Rozmowa z nim była wielka przyjemnościa i okazją do zapytania o najważniejsze wydarzenia w jego życiu sportowym, a także o bieżące, gorące tematy w świecie sportu.
W 1992 roku, na igrzyskach w Barcelonie Colin Jackson był faworytem, ale przegrał nie kwalifikując się nawet do finału. Podczas zawodów zachował się arogancko i medal przeszedł mu koło nosa.
- Pamiętam tamte wydarzenia mimo, że było to już dawno temu. Tak naprawdę zmagałem się wtedy z kontuzją i z tego powodu nie byłem w stanie sprostać oczekiwaniom. Ale trzeba dodać, że wcześniej, zanim doszło do urazu byłem bardzo pewny siebie. Zbyt pewny. Odesłałem do domu swojego fizjoterapeutę ponieważ uważałem, że jego pomoc nie będzie mi do niczego potrzebna. Jednak podczas rozgrzewki przed startem nie zrobiłem jej właściwie i to mnie zgubiło.
REKLAMA
Jak sportowiec może podnieść się po porażce?
Pierwsze, o czym trzeba pamiętać to to, że sportowiec nie staje się złym sportowcem w ciągu jednej nocy. To jest proces. Jest jakaś przyczyna tego, ze wyniki są coraz gorsze. Dlatego najważniejsze jest to, żeby stale w siebie wierzyć. Jeżeli sami w siebie nie wierzymy nie wierzą w nas też inni. To jest rada, której udzielam wszystkim ludziom, nie tylko sportowcom.
Jest pomysł, by z igrzysk w Rio de Janeiro wykluczyć wszystkich rosyjskich lekkoatletów, w związku z tuszowaniem dopingu przez tamtejszą federację. Czy to dobre rozwiązanie?
Uważam, że nie powinno się karać całej nacji. Ważne jest, aby w laboratoriach, gdzie weryfikowany jest doping prawidłowo rozpoznawać próbki, sprawiedliwie je oceniać. Nie można dopuścić, by startowali sportowcy, którzy odnieśli korzyść z dopingowego systemu. Chciałbym, by Rosjanie zostali dopuszczeni do igrzysk. Trzeba pamiętać, że igrzyska to święto całego świata, sportowcy przygotowują się do tej imprezy wyjątkowo.
Co myślisz o talencie sprinterki Ewy Swobody?
Wielka Brytania zazdrości wam takiej zawodniczki, takiego talentu. Ona jest doskonała i cały czas się rozwija. Przewiduję dla niej wielką przyszłość. Teraz Ewa musi dojrzeć i na pewno będzie światowej klasy sprinterką. Teraz jest wciąż jeszcze bardzo młoda, ale już wspaniała.
Marian Woronin, wicemistrz olimpijski w sztafecie 4x100 m i były rekordzista Europy w biegu na 100 metrów uważa, że Ewa Swoboda ma jeden minus. Jest za niska. Nasz były mistrz wyjaśnia w jednym z wywiadów, że gdyby miała 10 cm wzrostu więcej (ma 164 cm) to można by wróżyć jej olimpijskie medale.
REKLAMA
Jeżeli chodzi o bieg przez płotki, ja też nie jestem uznawany za najwyższego zawodnika. Mi nie przepowiadano wielkiej przyszłości. Jednak udowodniłem wszystkim, że nie mieli racji. Popatrzmy na Shelly-Ann Fraser Pryce (152 cm wzrostu) - złota medalistka igrzysk w Pekinie, wicemistrzyni świata w biegu rozstawnym 4 x 100, i mistrzyni świata z Berlina w biegu na 100 metrów oraz sztafecie 4 × 100 metrów. Także spokojnie, nie musicie się martwić o wzrost Ewy Swobody.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy z Colinem Jacksonem. Z lekkoatletą rozmawiała Aneta Hołówek.
Zdjęcia Paweł Kurek/PolskieRadio.pl
(ah)
REKLAMA
REKLAMA