Turcja: dziennikarze ujawnili tajemnicę państwową? Ruszył proces
Can Dundar i Erdem Gul zostali aresztowani w listopadzie ubiegłego roku. Wszystko po artykule oskarżającym tureckie władze, że te próbowały sprzedać broń islamistom z Syrii.
2016-03-25, 12:59
Posłuchaj
W lutym wypuszczono ich na wolność, by odpowiadali z wolnej stopy. Dziennikarzom zarzucono ujawnienie tajemnicy państwowej, ale oni sami odrzucają te oskarżenia.
- Wiemy, że mamy rację. Bronimy naszego tekstu. Uważamy, że przed sądem powinni stanąć prawdziwi winowajcy. Staniemy przed sądem i będziemy domagać się uniewinnienia i powiemy, że ludzie nie mogą zostać pozbawieni prawa do informacji - mówił przed rozpoczęciem posiedzenia Can Dundar.
Na rozprawę do sądu przyszło około stu tureckich dziennikarzy. Większość z nich podkreślała, że jest to sprawa polityczna i dowód, że władze w Ankarze nie respektują wolności mediów. Przypominają, że sam turecki prezydent Recep Erdogan osobiście złożył skargę na dziennikarzy do sądu. Sędzia zdecydował, że rozprawa będzie prowadzona za zamkniętymi drzwiami, co wywołało protesty obrońców oskarżonych.
Tureckie władze są krytykowane przez Zachód za łamanie wolności słowa. Kilka tygodni temu służby bezpieczeństwa zamknęły redakcję jednego z największych tureckich dzienników Zaman, oskarżanego o krytykowanie władz.
REKLAMA
Miejscowe media twierdzą, że około 30 dziennikarzy jest teraz za kratkami. W najnowszym rankingu wolności słowa autorstwa Reporterów Bez Granic Turcja zajmuje 149. miejsce na 180 krajów.
mr
REKLAMA