Rio 2016: Barwińska dołączy do polskich żeglarek w Brazylii?

Klasa Laser Radial znalazła się w programie letnich igrzysk olimpijskich w 2008 roku, kiedy zastąpiła klasę Europa. W Pekinie Polskę reprezentowała Katarzyna Szotyńska (AZS Uniwersytet Warszawski), natomiast cztery lata później w Londynie jej klubowa koleżanka Anna Weinzieher. Ta pierwsza zajęła dziewiątą, natomiast Weinzieher była 22.

Rozpoczynające się w poniedziałek na Majorce regaty o Puchar Księżniczki Zofii są ostatnią szansą dla polskich żeglarzy na uzyskanie olimpijskich kwalifikacji. Dla zawodników z Europy w klasie Finn pozostało jedno miejsce, natomiast w Laser Radial dwa.

W Palma de Mallorca o prawo startu w Rio de Janeiro w klasie Finn rywalizować będzie sześciu biało-czerwonych. To szesnasty zawodnik igrzysk olimpijczyk z Londynu Piotr Kula (GKŻ Gdańsk), mistrz Polski Mikołaj Lahn (UKS Fir Warszawa) oraz Miłosz Wojewski (Sejk Pogoń Szczecin), Sebastian Kalafarski (UKŻ Wiking Toruń) Michał Jodłowski (UKS Fir) i Łukasz Lesiński (YK Stal Gdynia). W Brazylii w tej klasie wystąpi 23 żeglarzy.

Z kolei wśród Polek w klasie Laser Radial (w Rio de Janeiro rywalizować będzie 37 zawodniczek), na placu boju pozostała jedynie Barwińska. Trener główny tej klasy Polskiego Związku Żeglarskiego Wojciech Janusz przekonuje, że najgroźniejszym przeciwnikiem jego podopiecznej nie będą zagraniczne zawodniczki walczące o olimpijską nominację (z liczących się krajów wymienił Hiszpanię, Niemcy, Izrael oraz Węgry), tylko stres.

REKLAMA

- W listopadowych mistrzostwach świata, gdzie również można było sobie zapewnić udział w igrzyskach, Agata zajęła odległe, 33. miejsce. Trzeba przyznać, że ten start jej nie wyszedł. W Omanie zawiodły jednak nie umiejętności, które Barwińska ma bardzo wysokie, tylko psychika. Przed regatami na Majorce kluczowe pozostaje pytania, czy teraz wygra z emocjami - powiedział trener Wojciech Janusz.

Zarówno reprezentacyjny jak i klubowy szkoleniowiec 21-letniej zawodniczki, która ze względu na olimpijskie kwalifikacje zawiesiła studia, zapewnia, że jest ona do ostatniej olimpijskiej eliminacji bardzo dobrze przygotowana.

- O jej formę jestem spokojny, Agata świetnie sobie radzi na treningach. Jest lepsza od zawodniczek, z którymi przegrała w Omanie. Nie wiemy jednak, czy wykaże się odpowiednią odpornością psychiczną i jak poradzi sobie z nieodłącznym stresem. Mam nadzieję, że szansa na awans ją zmobilizuje, a nie sparaliżuje - dodał szkoleniowiec.

Na największej wyspie Balearów warunki do żeglowania nie zawsze są jednak takie, jakie preferuje była mistrzyni świata do lat 21 i brązowa medalistka mistrzostw Europy w tej kategorii wiekowej.

REKLAMA

- Agata najlepiej radzi sobie w średnich i dość silnych, ale w miarę równych wiatrach, które występują podczas bryzy morskiej. Wtedy może wykorzystać swoje techniczne umiejętności. Bardzo dobrze czuje się także przy dużym zafalowaniu. Ona świetnie spisuje się bowiem na kursach pełnych, kiedy serfuje się z falą. Na Majorce warunki są jednak zróżnicowane, zależne od pogody. Kiedy jest słońce, to występuje bryza, ale w dni podchmurne mamy do czynienia z wiatrami od brzegu, a te są zmienne. Życzymy sobie zatem słońca, choć inne warunki nie przekreślają jej szans - podsumował Wojciech Janusz.

ps