Życie artysty w krzywym zwierciadle
Ona – piosenkarka, pisarka i aktorka kabaretowa. On – z wykształcenia leśnik, z zainteresowania historyk, z zawodu karykaturzysta. Lidia Stanisławska i Jacek Frankowski, dwoje przyjaciół zagościło w Polskim Radiu 24. Opowiedzieli m.in. o swoim dorobku artystycznym, a także blaskach i cieniach scenicznej działalności. Tłem do rozmowy była książka Lidii Stanisławskiej pt. „Anegdoty”.
2016-03-27, 23:01
Posłuchaj
Humor, cięte riposty, inteligentne puenty. Do tego zabawne i wzruszające opowieści o przedstawicielach polskiego środowiska artystycznego. Ponad dwieście gwiazd filmu, teatru, muzyki i sztuki, które przedstawione są za pomocą krótkich i często zabawnych opowiadań. Oto „Anegdoty”.
– Niestety wiele z tych historii jest ulotnych. Moim zadaniem jest to, by ocalić od zapomnienia jak najwięcej z tych, często zakulisowych, opowieści. Udaje mi się to robić już od 17 lat. Współtwórcą „Anegdot” jest także Jacek Frankowski, któremu zawdzięczam oprawę graficzną – powiedziała Lidia Stanisławska.
Jacek Frankowski podkreślił, że w zawodzie rysownika bardzo duże znaczenie ma praca. Jednak w jego sytuacji największą rolę odegrał przypadek.
– Swoje największe zlecenia otrzymywałem w spadku po kolegach karykaturzystach, którzy mając podpisane inne kontrakty proponowali moją osobę w zastępstwo. Tak było z Polityczną Szopką Noworoczną oraz Polskim ZOO – wyjaśnił.
REKLAMA
Goście Polskiego Radia 24 opowiedzieli także o przewrotnych losach zawodu artysty i znaczeniu szczęścia w tej profesji.
Polskie Radio 24/db/mr
REKLAMA