To może być koniec energetyki wiatrowej w Polsce

Projekt ustawy o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych, który przygotowali posłowie Prawa i Sprawiedliwości, zakłada, że farmy wiatrowe nie będą mogły powstawać w mniejszej odległości od budynków mieszkalnych, niż wynosi dziesięciokrotność ich wysokości wraz z wirnikiem i łopatami. W praktyce oznacza to od 1,5 do 2 kilometrów.

2016-03-29, 15:22

To może być koniec energetyki wiatrowej w Polsce
Wojciech Cetnarski, prezes Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej. Foto: Polskie Radio

Posłuchaj

Co dla polskiej branży energetyki odnawialnej oznaczałoby wprowadzenie ustawy dotyczącej farm wiatrowych w obecnym kształcie, wyjaśnia portalowi gospodarka.polskieradio.pl Wojciech Cetnarski, prezes Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej (Arkadiusz Ekiert, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
+
Dodaj do playlisty

Zdaniem Wojciecha Cetnarskiego, prezesa Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej, taki przepis to koniec energetyki wiatrowej w Polsce.

W Sejmie odbyły się we wtorek konsultacje społeczne w sprawie projektu ustawy o lokalizacji farm wiatrowych.

- Wszystko jest teraz w rękach posłów PiS. Według projektu ustawy wygląda na to, że energetyka wiatrowa w Polsce ma się skończyć. Mam jednak nadzieję, że dzięki debacie społecznej, która odbyła się we wtorek w Sejmie, posłowie się zreflektują i zechcą dalsze procedowanie nad tą ustawą przeprowadzić po konsultacjach z branżą – mówi portalowi gospodarka.polskieradio.pl Wojciech Cetnarski.

REKLAMA

„Ważny element systemu energetycznego w Polsce”

Co dla polskiej branży energetyki odnawialnej oznacza wprowadzenie ustawy w obecnym kształcie?

- Energetyka wiatrowa to bardzo ważny element systemu energetycznego w Polsce. To jest ponad 5400 megawatów mocy, która znacząco zwiększa nasze bezpieczeństwo i niezależność energetyczną. To jest 10 terawatogodzin wyprodukowanej energii, co oznacza, że jedna trzecia wszystkich gospodarstw domowych w Polsce jest zasilana energią pochodzącą z wiatraków. To jest ponad 8 tysięcy miejsc pracy i to jest w końcu ponad 640 milionów złotych zapłaconego przez energetykę wiatrową podatku – wylicza prezes PSEW.

„Problemy górnictwa nie wynikają z rozwoju energetyki wiatrowej”

Zdaniem Wojciecha Cetnarskiego jest grubą przesadą myślenie o energetyce wiatrowej jako zagrożeniu dla polskiego górnictwa.

- Ja nie widzę żadnego związku pomiędzy sytuacją, w jakiej znajduje się polskie górnictwo, a energetyką wiatrową, która jest tylko uzupełnieniem naszego mixu energetycznego, którego podstawą jest energetyka węglowa. Obecne problemy górnictwa nie wynikają z rozwoju energetyki wiatrowej. To problem w skali światowej – tłumaczy Wojciech Cetnarski.

REKLAMA

Arkadiusz Ekiert

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej