Polska ginekolog wśród Lekarzy bez Granic
Pracują w najtrudniejszych i często najbardziej niebezpiecznych miejscach świata. Wierzą, że każdy człowiek ma prawo do opieki medycznej i że to prawo jest ważniejsze niż granice państwowe. Lekarze bez Granic. O pracy medyków, zrzeszonych w tej organizacji, opowiedziała dr Marta Florea, która sama, jako wolontariuszka, spędziła trzy miesiące w Pakistanie.
2016-04-03, 17:59
Posłuchaj
Dr Marta Florea pracowała w ośrodkach zdrowia m.in. w miastach Kingra, przy granicy z Afganistanem, oraz w Peszawarze. Jak sama przyznała o pracy za granicą myślała już od jakiegoś czasu. W czasie studiów była na stażach w Belgii i w Macedonii.
– W trakcie wykonywania specjalizacji uczestniczyłam w międzynarodowej konferencji prowadzonej przez Lekarzy bez Granic. Zafascynowało mnie ich podejście do naszego zawodu i od tamtej chwili postanowiłam, że zrobię wszystko, by do nich dołączyć. Od razu po zakończeniu specjalizacji wysłałam swoje zgłoszenie, przeszłam przez rozmowę kwalifikacyjną w Berlinie i odbyłam kilkumiesięczne specjalne szkolenie – powiedziała rozmówczyni Polskiego Radia 24.
Wybór Pakistanu, jako miejsca pracy, został dr Marcie Florea zaproponowany przez organizację Lekarze Bez Granic. Przyznała, że nie żałuje przyjęcia tej propozycji i jest dumna z podjęcia wyzwania.
– Na rozmowie powiedziano mi otwarcie, że wyjazd nie będzie wakacyjną wyprawą do dalekiego kraju. Dlatego miałam świadomość, że musi to być państwo, w którym toczą się konflikty zbrojne, jest zagrożony katastrofami naturalnymi lub chorobami tropikalnymi. Czułam, że nie będzie to łatwy wyjazd i dlatego nie miałam oporów, by nie zgodzić się na Pakistan – dodała.
REKLAMA
W audycji dr Marta Florea w szeroki sposób opowiedziała o realiach pracy w diametralnie odmiennych warunkach kulturowych, życiu codziennym, a także o zwyczajach i wierzeniach Pakistańczyków.
Polskie Radio 24/db/pj
REKLAMA