Liga Europy: Klopp przypomniał się kibicom w Dortmundzie, wygrana Sevilli z Krychowiakiem w składzie
Czwartkowy wieczór w Lidze Europy był wyjątkowy dla Juergena Kloppa, który po raz pierwszy od odejścia z Borussii Dortmund wróci na Signal Iduna Park. Liverpool pod jego wodzą zremisował z BVB, a Sevilla z Grzegorzem Krychowiakiem wygrała z Athletic Bilbao w ćwierćfinale rozgrywek.
2016-04-08, 07:50
Posłuchaj
Borussia Dortmund, w składzie z Łukaszem Piszczkiem, zremisowała u siebie z Liverpoolem 1:1 w pierwszym meczu 1/4 finału piłkarskiej Ligi Europejskiej. Z kolei Sevilla Grzegorza Krychowiaka pokonała na wyjeździe Athletic Bilbao 2:1. Rewanże za tydzień.
Trener Liverpoolu Juergen Klopp wyszedł przed pierwszym gwizdkiem z szatni, aby przejść się po murawie stadionu w Dortmundzie i pozdrowić kibiców gospodarzy. W sumie pracował siedem sezonów w Borussii, doprowadzając drużynę m.in. do dwóch tytułów mistrza Niemiec. Pożegnał się z klubem 23 maja 2015 roku.
Piszczek, który rozegrał w czwartek cały mecz, jest jego byłym podopiecznym, podobnie jak występujący obecnie we włoskiej Fiorentinie Jakub Błaszczykowski oraz napastnik Bayernu Monachium Robert Lewandowski.
Kibice obu zespołów odśpiewali przed rozpoczęciem spotkania wspólnie utwór "You Will Never Walk Alone", który jest hymnem obydwu klubów. W ciągu dnia nie brakowało innych akcentów świadczących o tym, że choć stawka jest wysoka, można mówić o "meczu przyjaźni". Fani w żółto-czarnych i czerwonych koszulkach pili wspólnie piwo i zajadali się kiełbaskami w pobliżu stadionu.
Na boisku rywalizacja była jednak zaciekła. Gospodarze lepiej rozpoczęli spotkanie i częściej atakowali, ale Liverpool bronił się skutecznie. "The Reds" wyprowadzili w pierwszej połowie tak naprawdę dwie groźne akcje, a pierwszą z nich wykorzystał w 36. minucie reprezentant Belgii Divock Origi. Jego strzał sprzed linii pola karnego próbował zablokować Piszczek, ale piłka otarła się o nogę Polaka i wpadła do siatki. Klopp nie krył radości z gola. W ostatniej akcji pierwszej części spotkania Origi nie wykorzystał sytuacji sam na sam.
Jednak niespełna trzy minuty po zmianie stron Borussia odrobiła stratę - do siatki trafił głową Mats Hummels. Później inicjatywę niespodziewanie przejęli liverpoolczycy, ale gospodarzy ratował bramkarz Roman Weidenfeller. Z czasem mecz się wyrównał, a bramki już nie padły.
Remis jest korzystniejszy dla "The Reds". Wystarczy im bezbramkowy remis w rewanżu, aby awansować do półfinału. Faworytem przed pierwszym gwizdkiem byli jednak dortmundczycy, którzy na pewno nie złożą broni na Anfield. W 2016 roku nie przegrali jeszcze meczu (14 zwycięstw i trzy remisy).
W Bilbao prowadzenie objęli w 47. minucie gospodarze, kiedy głową do siatki trafił najskuteczniejszy strzelec trwającej edycji LE Aritz Aduriz (dziewięć goli). Dziewięć minut później wyrównał Francuz Timothee Kolodziejczak, a zwycięstwo Sevilli zapewnił w 83. Vicente Iborra.
Andaluzyjczycy, którzy triumfowali w tych rozgrywkach w ubiegłym roku i dwa lata temu, są w bardzo dobrej sytuacji przed rewanżem. Taką perspektywę ma również Szachtar Donieck, który pokonał w Portugalii Bragę również 2:1.
Taki samym wynikiem, tyle że u siebie, swój mecz wygrał Villarreal. Rywalem była Sparta Praga. Obie bramki dla gospodarzy zdobył niezwykle skuteczny ostatnio we wszystkich rozgrywkach reprezentant DR Konga Cedric Bakambu.
Półfinały odbędą się 28 kwietnia i 5 maja, a finał zaplanowano na 18 maja w Bazylei.
Wyniki pierwszych meczów 1/4 finału Ligi Europejskiej:
czwartek, 7 kwietnia
Borussia Dortmund - FC Liverpool 1:1 (0:1)
Athletic Bilbao - FC Sevilla 1:2 (0:0)
SC Braga - Szachtar Donieck 1:2 (0:1)
Villarreal - Sparta Praga 2:1 (1:1)
rewanże - 14 kwietnia (godz. 21.05)
półfinały - 28 kwietnia i 5 maja
finał - 18 maja w Bazylei
man, PAP
REKLAMA
TAK RELACJONOWALIŚMY NA ŻYWO:
92 min. - Sędzia kończy spotkanie. Remis w Dortmundzie, Juergen Klopp przypomniał się kibicom. Można powiedzieć, że to sprawiedliwe zakończenie spotkania. W rewanżu to jednak "The Reds" mogą mieć odrobinę większe szanse.
91 min. - Zakończyły się spotkania w Bilbao i Bradze.
90 min. - Braga strzela kontaktową bramkę. Daje to Portugalczykom cień nadziei na to, że uda się wyruszyć na Ukrainę nie tylko po zachowanie honoru.
REKLAMA
87 min. - Paskudne wejście Moreno. Nic się nie stało, jednak takie faule powinny skutkować wyrzuceniem z boiska:
Tempo w Dortmundzie mocno siadło, obie drużyny będą chyba musiały podzielić się punktami. Bardziej zadowolony będzie z tego na pewno Liverpool.
REKLAMA
84 min. - Sevilla! Athletic przeważał, ale zespół Grzegorza Krychowiaka strzela gola, który daje im prowadzenie i zaliczkę przed rewanżem u siebie.
77 min. - Szachtar nie tylko utrzymuje zwycięski wynik, ale jeszcze podwyższa prowadzenie! Facundo Fereira pogrąża Bragę. Ukraińcy w bardzo komfortowej sytuacji przed rewanżem.
REKLAMA
69 min. - Tak cieszyli się z bramki piłkarze Szachtara. Jak na razie utrzymują prowadzenie z Bragą. Uda im się je utrzymać?
64 min. - Villareal wraca z trudnej sytuacji, Hiszpanie znów prowadzą w meczu ze Spartą Praga.
REKLAMA
56 min. - Gol w Bilbao, po błędzie obrońców Athletic Kolodziejczak strzela bramkę na wagę remisu.
W Dortmundzie bardzo gorąco, Liverpool miał świetną szansę, ale niesamowitą interwencją popisał się Weidenfeller. Trudno spodziewać się, byśmy mieli zobaczyć dzisiejszego wieczoru lepszą paradę.
48 min. - Mats Hummels! Borussia wyrównuje po stałym fragmencie gry, środkowy obrońca strzałem głową pokonuje Mignoleta.
46 min. - Wracamy do gry w Dortmundzie. Borussia musi walczyć o odrobienie strat, taki rezultat jest bardzo niekorzystny przed rewanżem.
REKLAMA
Athletic Bilbao wychodzi na prowadzenie w meczu z Sevillą! Autorem bramki niezawodny Aduriz.
45 + 4 min. - W doliczonym do pierwszej połowy działo się też dużo na Singal Iduna Park. Blisko strzelenia bramki byli gospodarze, ale jedna kontra Liverpoolu mogła skończyć się podwyższeniem prowadzenia. Można było narzekać na brak goli i emocji, ale końcówka w pełni to wynagrodziła i zapowiadziała, że w drugiej odsłonie jest na co czekać.
Najwięcej uwagi jednak i tak poświęca się radości Juergena Kloppa po golu "The Reds". Trudno zresztą się dziwić:
45 + 4 min. - Sparta Praga wyrównuje! Ważna bramka Czechów, jej strzelcem Brabec:
REKLAMA
45 min. - Szachtar strzela tuż przed przerwą! Do siatki trafia Rakicki, chociaż sporą przewagę mieli gospodarze.
40 min. - Pierwsze połowy dobiegają końca, fajerwerków jednak nie oglądamy. Po 45 minutach zaledwie 2 bramki w czterech spotkaniach. Liczyliśmy chyba na coś więcej.
36 min. - Gol dla Liverpoolu! Origi znalazł się w dobrej sytuacji, obrońcy byli mocno spóźnieni, a Belg strzelił w długi róg bramki Weidenfellera. Niemiecki bramkarz bez szans.
REKLAMA
31 min. - Poważny błąd Liverpoolu, ale bez konsekwencji. Aubameyang źle dogrywał piłkę, podanie przecięte przez Lovrena.
28 min. - Kevin Gameiro z Sevilli sprawia dużo problemów obrońcom Athletic Bilbao, ale jak dotąd wciąż szuka drogi do siatki.
REKLAMA
22 min. - Braga jak na razie dominuje w spotkaniu z Szachtarem, gospodarze zdążyli oddać już 4 strzały na bramkę Pjatowa, piłkarze z Doniecka ani razu nie znaleźli się w dogodnej pozycji do tego, by sprawdzić formę Matheusa.
20 min. - Tym razem dobra szansa dla Liverpoolu, ale Lovren strzela głową prosto w Weidenfellera.
18 min. - Bardzo groźna akcja Borussii, jednak strzał Mchitarjana zablokowany przez Sakho. Kapitalna interwencja obrońcy ratuje Liverpool.
Ofinalny profil dortmundczyków na Twitterze oddaje nastroje kibiców na trybunach:
REKLAMA
Sakho zapracował na opinię obrońcy dość "elektrycznego", który potrafi zagrać bardzo nieodpowiedzialnie, ale w niektórych momentach jest nieoceniony. Tym razem byliśmy świadkami tego drugiego wariantu:
10 min. - W Dortmundzie jak na razie bez fajerwerków, Borussia ma nieznaczną przewagę, ale Liverpool jak dotąd czujnie w obronie, piłkarze Kloppa próbują podchodzić wysoko i atakować pressingiem.
REKLAMA
Wyrównany początek spotkania w Bilbao. Jak dotąd jedną szansę na bramkę miała Sevilla, ale strzał został zablokowany.
Zobaczmy na skład zespołu Unai'a Emery'ego:
6 min. - Simon Mignolet popisał się dobrą grą nogami, udało mu się nabrać napastnika Borussii, ale było w tym dużo ryzyka. Belg chyba widzi się czasem w nieco innej roli niż ta, która przypada w udziale golkiperowi. Będą jeszcze inne techniczne fajerwerki?
REKLAMA
3 min. - Villareal rozpoczyna od mocnego uderzenia! 1:0 dla hiszpańskiego zespołu w meczu ze Spartą Praga. Piękny sen Czechów w Lidze Europy powoli dobiega końca?
2 min. - Próbka atmosfery, która panuje na Singal Iduna Park.
REKLAMA
1 min. - Zaczynamy!
21:00 - Za chwilę zaczynamy mecze. Starcie dwóch niemieckich trenerów jest hitem godnym Ligi Mistrzów. Fani wspólnie śpiewają najważniejszą pieśń z Anfield Road -"You'll never walk alone". Przyjaźni na boisku jednak się nie spodziewamy:
REKLAMA
20:50 - Gorąco będzie także w Bilbao. Tam kibice potrafią sprawić, że rywale mogą czuć się onieśmieleni. To jednak powinna być woda na młyn dla Grzegorza Krychowiaka.
20:45 - Zaczynamy relację z ćwierćfinałowych meczów Ligi Europy. Największym hitem jest oczywiście starcie Borussii z Liverpoolem, ale będziemy na bieżąco informować o tym, co dzieje się na murawach innych stadionów. Zaczynamy o godzinie 21:05.
REKLAMA
Jak Borussia przywita swojego byłego trenera?
Głośno i z wielkim szacunkiem. Co do tego, że był uwielbiany, nie ma najmniejszych wątpliwości. Obie strony w tej współpracy zawdzięczają sobie ogromnie dużo:
Wiemy już, że Grzegorz Krychowiak rozpocznie mecz w pierwszym składzie Sevilli, w Borussii z kolei będziemy przyglądać się grze Łukasza Piszczka.
REKLAMA
ps, PolskieRadio.pl
REKLAMA