Technika i zawodówki wracają do łask

Analitycy z Pracodawców RP szacują, że firmy potrzebują ponad 400 tys. absolwentów zawodówek i techników. O renesansie techników i zawodówek mówiły w Polskim Radiu 24 Katarzyna Merska-Pietrak i Justyna Pokojska.

2016-04-09, 10:51

Technika i zawodówki wracają do łask
Wielu młodych ludzi wybiera naukę w technikum nie tylko ze względu na gwarancję zatrudnienia, ale także ze względu na ciekawe praktyki/fot.flickr/GDJVJ

Posłuchaj

09.04.16 Katarzyna Merska-Pietrak: „Statystycznie co drugi gimnazjalista decyduje się na szkołę techniczną lub zawodową (…)”.
+
Dodaj do playlisty

Szkoły techniczne i zawodowe odzyskują prestiż społeczny. Co roku ponad połowa gimnazjalistów decyduje się na zawodowy tok kształcenia. W ciągu ostatnich 6 lat nastąpił wzrost zainteresowania o 10 proc. Kwalifikacje zawodowe są cenione na polskim rynku pracy: 98,4 proc. badanych absolwentów zawodówek i techników obecnie pracuje, w tym 49 proc. w swoim wyuczonym zawodzie.

– Statystycznie co drugi gimnazjalista decyduje się na szkołę techniczną lub zawodową. Oznacza to, że myślą bardziej przyszłościowo o swoich szansach na rynku pracy. Wybierają szkoły nie ze względu na oceny, które uniemożliwiły im dostanie się do liceum ogólnokształcącego, lecz z racji tego, że chcą uzyskać kwalifikacje zawodowe – mówiła Justyna Pokojska z Laboratorium Gospodarki Cyfrowej DELab UW.

– Taka zmiana niesie przede wszystkim pozytywne skutki. W ostatnich latach mówiło się o dużym odpływie fachowców z Polski. Powstała luka na rynku pracy i trzeba było ich ściągać zza wschodniej granicy. Nie każdy z nas musi być menadżerem i nie każdy musi w związku z tym iść na studia – dodała Katarzyna Merska-Pietrak z Gumtree.

Więcej o rewolucji w szkolnictwie średnim i zapotrzebowaniu rynku pracy na absolwentów techników i zawodówek w całej rozmowie.  

REKLAMA

Polskie Radio 24/gm

 

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej