Mario Draghi nie zaskoczył inwestorów

Posłuchaj

O decyzji EBC mówi Dariusz Lasek z firmy Union Investment (Arkadiusz Ekiert, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Po dość zaskakującym cięciu stóp w ubiegłym miesiącu w kwietniu na niezmienionym poziomie pozostawiono zarówno stopy procentowe, jak i dodruk euro.

 - EBC postanowił, że stopy procentowe pozostaną na swoim miejscu, czyli stopa referencyjna jest na poziomie zero, a depozytowa na poziomie minus 0,4%. Nową informacja dla inwestorów jest to, że EBC potwierdził, że będzie kupował papiery korporacyjne na rynku europejskim. To zacznie się już od czerwca. Jeżeli chodzi o przyszłość to Europejski Bank Centralny potwierdził, że okres niskich stóp procentowych jeszcze potrwa i to dosyć długo, bo raczej przekroczy rok 2017 – mówi portalowi gospodarka.polskieradio.pl Dariusz Lasek z firmy TFI Union Investment.

Wszyscy czekają na czerwiec

EBC zaskoczył miesiąc temu cięciem wszystkich stóp. Zwiększył też dodruk pieniądza z 60 do 80 mld euro miesięcznie.

 - Rynek kapitałowy stara się jak to zwykle bywa przetrawić teraz te informacje, które dostał od EBC. Od rana w Europie i w Polsce na rynku było dosyć słabo. Jeżeli mówimy o obligacjach to ich ceny spadały. Dodatkowo w trakcie posiedzenia EBC mieliśmy reakcje walutowe i doszło do silnego ruchu na euro-dolarze. Natomiast tak naprawdę wszyscy czekają na to, co wydarzy się w czerwcu – dodaje ekspert.

W czerwcu dojdzie w Wielkiej Brytanie do referendum w sprawie ewentualnego opuszczenia przez ten kraj Unii Europejskiej.

 - Wydaje się, że w najbliższym czasie wszystkie decyzje, które będą podejmowane przez EBC będą wyczekiwaniem na wynik referendum w sprawie Brexitu. Wyjście Brytyjczyków z UE mocno wpłynie na strefę euro, mimo, że Wielka Brytanie do strefy euro nie należy. Do czasu referendum polityka EBC będzie wyczekująca – zaznacza Dariusz Lasek.

Jak mówi portalowi Dariusz Lasek również w maju należy się spodziewać, że stopy procentowe w strefie euro pozostaną bez zmian.

Arkadiusz Ekiert, abo