Liga Mistrzów: Manchester City - Real Madryt. "Obywatele" na fali, "Królewscy" mogą mieć jeszcze żal do losu
- Myślę, że to sytuacja 50 na 50 dla obu zespołów. Zrobimy tutaj co możemy. City będzie nam utrudniać życie, wywierać presję, ale jesteśmy na to gotowi - ocenia Zinedine Zidane, trener Realu Madryt przed pierwszym meczem półfinałowym Ligi Mistrzów, w którym "Królewscy" zmierzą się z Manchesterem City.
2016-04-26, 11:22
Posłuchaj
Przedmeczowe komentarze zebrała Ewa Wysocka PR Barcelona (IAR)
Dodaj do playlisty
Trener piłkarzy Realu Madryt Zinedine Zidane uważa, że jego podopieczni oraz rywale z Manchesteru City mają taką samą szansę na awans do decydującej fazy Ligi Mistrzów. - City to świetna drużyna, która może zrobić krzywdę, jeśli zostawi jej się za dużo miejsca - ocenił na konferencji prasowej Zidane, cytowany w serwisie uefa.com.
Dziennikarze spytali go o sposób na powstrzymanie znajdującego się w bardzo dobrej formie Belga Kevina De Bruyne.
- Jak to zrobić? Spróbujemy... wiemy, że to topowy piłkarz w świetnym dla siebie momencie. Znakomicie rozumie się z Argentyńczykiem Sergio Aguero. Zobaczymy, co będzie - odparł.
Francuz poinformował również, że zmagający się z drobnymi urazami najskuteczniejsi strzelcy Realu w tym sezonie - Portugalczyk Cristiano Ronaldo i Francuz Karim Benzema - powinni zagrać.
¡Mira cómo ha sido nuestro entrenamiento en el Etihad Stadium! ¡Estamos listos para el Manchester City! 💪⚽#RMUCL https://t.co/uWtdlk735x
— Real Madrid C. F. (@realmadrid) 25 kwietnia 2016
Szkoleniowiec ekipy gospodarzy Chilijczyk Manuel Pellegrini ocenił, że jego podopieczni już odnieśli duży sukces, ale nie zamierzają spocząć na laurach.
- To bardzo ważne, żeby cieszyć się tym półfinałem, bo to nie jest coś, co udaje nam się osiągnąć co roku. Moi zawodnicy to wiedzą. Ale też nie możemy czuć się "zbyt wygodnie" na tym etapie - wszyscy chcą walczyć dalej, zagrać w finale - zapewnił.
To ostatnia szansa Pellegriniego na trofeum w tym klubie - od przyszłego sezonu zespół z Manchesteru przejmie prowadzący obecnie Bayern Monachium Hiszpan Josep Guardiola.
- Nie definiuję siebie trofeami. Myślę, że dla mnie dojście do finału byłoby ważne, bo to by odzwierciedliło efekty naszej pracy przez ostatnie trzy lata. Liczy się też styl, w jakim zdobyło się jakiś tytuł. Nie zobaczycie Manchesteru City, który tylko się broni. Nie można tego robić, jeśli chce się grać w finale - dodał szkoleniowiec.
"Anglicy są na fali, to wcale nie jest szczęśliwe losowanie dla ekipy Zidane'a"
Źródło/Press Focus/x-news
Także piłkarze obu klubów nie kryją podekscytowania zbliżającym się pojedynkiem.
- Będę zdenerwowany przed meczem, ale gdy już się zacznie, będzie w porządku - przyznał brazylijski obrońca "Królewskich" Marcelo.
Gareth Bale, który pokazał wyśmienitą formę w sobotnim meczu ligowym - Walijczyk zdobył dwie bramki i Real wygrał na wyjeździe z Rayo Vallecano 3:2 - zapowiada, że Real chce pokazać swoją dominację.
- Liga Mistrzów jest dla nas wszystkim. Tak jest co roku, bo Real ma po prostu taką naturę - chce dominować w Europie. Jeśli uzyskamy dobry wynik w Manchesterze, wszystko powinno pójść po naszej myśli. Najważniejsze, żebyśmy nie przegrali. Inny rezultat da nam dużo pewności siebie i wierzę, że przy wsparciu kibiców, w rewanżu wywalczymy awans - podkreślił Bale.
Bramkarz gospodarzy Joe Hart zaapelował do kibiców o powtórzenie fantastycznego dopingu, który poprowadził zespół do zwycięstwa nad Paris Saint Germain 1:0 w rewanżu 1/4 finału.
- To był niezwykły wieczór, myślę, że wszyscy to odczuliśmy. To naprawdę wiele daje. Kiedy wygrywamy przy takiej atmosferze, nie wyobrażam sobie lepszego miejsca na grę - powiedział, cytowany na oficjalnej stronie "The Citizens".
Spotkanie w Manchesterze rozpocznie się o godzinie 20.45. Dzień później Atletico podejmie w Madrycie Bayern Monachium, którego piłkarzem jest Robert Lewandowski. Rewanże zaplanowano na 3 i 4 maja, a finał odbędzie się 28 maja na San Siro w Mediolanie.
Program 1/2 finału Ligi Mistrzów (wszystkie mecze o godz. 20.45):
wtorek, 26 kwietnia
Manchester City - Real Madryt
środa, 27 kwietnia
Atletico Madryt - Bayern Monachium
rewanże:
wtorek, 3 maja
Bayern Monachium - Atletico Madryt
środa, 4 maja
Real Madryt - Manchester City
(ah)