Liga Mistrzów: Bayern Monachium - Atletico Madryt. Finał dla wojowników Diego Simeone

Bayern Monachium wygrał w rewanżowym meczu półfinałowym Ligi Mistrzów z Atletico Madryt 2:1 (1:0), ale po porażce w pierwszym meczu w Madrycie 0:1 odpadł z rozgrywek. Piłkarze ze stolicy Hiszpanii mogą się cieszyć z awansu do finału Ligi Mistrzów

2016-05-04, 08:00

Liga Mistrzów: Bayern Monachium - Atletico Madryt. Finał dla wojowników Diego Simeone

Posłuchaj

Ewa Wysocka (PR Barcelona - Atletico Madryt w finale Ligi Mistrzów (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Bayern przystępował do tego meczu, będąc pod ścianą. Pierwszy mecz w Madrycie Bawarczycy przegrali 0:1, więc teraz musieli nastawić się na atak. Trener Pep Guardiola postawił zatem tym razem na duet napastników - obok Roberta Lewandowskiego, który przed tygodniem musiał sobie radzić sam, pojawił się od pierwszych minut także Thomas Mueller.

Obaj byli bardzo aktywni od samego początku, ale zadania łatwego nie mieli. Nie przez przypadek Atletico jest uznawane w Europie za drużynę, której najtrudniej strzela się gole. Zresztą Lewandowski przekonał się o tym już w pierwszym spotkaniu, kiedy praktycznie został odcięty od podań.

Tym razem było jednak inaczej. Polski napastnik był widoczny i aktywny. Już w pierwszej połowie miał kilka okazji do trafienia, mimo że obrońcy z Madrytu go raczej nie oszczędzali. Bayern dominował i tylko kwestią czasu było, kiedy jedna z akcji zakończy się golem.

Bayern mógł dobić rywali, ale bramkarz Atletico obronił karnego

I tak też się stało. W 31. minucie Hiszpan Xabi Alonso wykorzystał rzut wolny, wykonywany prawie z linii pola karnego. Chwilę później mogło być już 2:0, kiedy Urugwajczyk Jose Maria Gimenez nieprzepisowo zatrzymywał w polu karnym "Lewego". Do jedenastki podszedł Mueller i... nie zdołał pokonać świetnie interweniującego słoweńskiego bramkarza Jana Oblaka.

Zaczęło być jednak nerwowo, i to nie tylko na murawie. Cztery minuty później trener Atletico nagle ruszył w kierunku ławki rezerwowych Bayernu. W pobliżu stał francuski skrzydłowy Bayernu Franck Ribery i niemal siłą musiał zatrzymywać hiszpańskiego szkoleniowca. Wymienił się on jeszcze "uprzejmościami" ze szkoleniowcem Bawarczyków Guardiolą i sytuacja została opanowana.

Francuz bohaterem drużyny z Hiszpanii

Atletico wyraźnie liczyło na kontry i w końcu kibice tego klubu się doczekali. Już po zmianie stron, w 54. minucie, obrońcom Bayernu urwał się Francuz Antoine Griezmann. W sytuacji sam na sam z Manuelem Neuerem nie dał żadnych szans niemieckiemu bramkarzowi.

Tablica wyników pokazała 1:1, a to oznaczało, że Bayern, by awansować musi strzelić przynajmniej jeszcze dwie bramki. Wprawdzie mistrzom Niemiec determinacji nie brakowało, ale za to wyraźnie tracili energię. Cały czas atakowali, ale już z mniejszą werwą i bez pomysłu.

W 74. minucie jedną z wielu sytuacji wykorzystał w końcu Lewandowski. Polak strzelił z bliskiej odległości głową po podaniu Chilijczyka Arturo Vidala. Nadzieje kibiców na Allianz Arenie ożyły, ale zegar tykał, a piłkarze Atletico robili swoje. Dziewięć minut później mogli nawet przypieczętować już awans, kiedy na siedem minut przed końcowym gwizdkiem Javi Martinez nieprzepisowo zatrzymywał Fernando Torresa.

Powtórki telewizyjne pokazywały, że Hiszpan faulowany był, ale tuż przed polem karnym. Protesty Bawarczyków na nic się nie zdały. Torres podszedł do jedenastki i jej nie wykorzystał. Strzał obronił Neuer. Gospodarze rzucili się do ataku, ale nic z tego nie wynikało.

Z kim Atletico zagra w finale?

Mimo wygranej Bayernu 2:1, to Atletico zagra 28 maja w finale na San Siro w Mediolanie. W pierwszym meczu madrycka drużyna wygrała 1:0.

Bayern po raz trzeci z rzędu był bliski awansu do finału i nie zdołał tego dokonać. Za każdym razem ich pogromcą okazywała się hiszpańska drużyna - w 2014 roku Real Madryt, rok później Barcelona.

Był to ostatni mecz w Lidze Mistrzów, w którym mistrzowie Niemiec wystąpili pod wodzą Guardioli. Katalończyk od nowego sezonu będzie prowadził Manchester City, a do Monachium przeprowadzi się Włoch Carlo Ancelotti.

W drugim półfinale Ligi Mistrzów w środę zagrają Real Madryt i Manchester City. W pierwszym starciu w Anglii padł remis 0:0.

Bayern Monachium - Atletico Madryt - 2:1 (1:0). Pierwszy mecz 0:1, awans Atletico.

Bramki: dla Bayernu - Xabi Alonso (31), Robert Lewandowski (74); dla Atletico - Antoine Griezmann (54).

Sędzia: Cuneyt Cakir (Turcja).

Bayern: Manuel Neuer - Philipp Lahm, Jerome Boateng, Javier Martinez, David Alaba - Xabi Alonso - Douglas Costa (73-Kingsley Coman), Arturo Vidal, Thomas Mueller, Franck Ribery - Robert Lewandowski.

Atletico: Jan Oblak - Juanfran, Jose Maria Gimenez, Diego Godin, Filipe Luis - Saul Niguez, Gabi, Augusto Fernandez (46-Yannick Carrasco), Koke (90+3-Stefan Savic) - Antoine Griezmann (82-Thomas Partey), Fernando Torres.

man, PAP

TAK RELACJONOWALIŚMY NA ŻYWO:

90+5 min - KONIEC! Atletico Madryt w finale Ligi Mistrzów!

REKLAMA

90+3 min - Obrońca Stefan Savić pojawia się na boisku zamiast Koke. Diego Simeone wzmacnia defensywę na końcówkę meczu

90 min - 5 minut doliczył turecki sędzia do zakończenia tego meczu

88 min - Oblak odbija piłkę po rykoszecie! Fenomenalna interwencja, która ratuje wciąż prowadzenie w dwumeczu dla Atletico

84 min - Manuel Neuer BRONI RZUT KARNY! Fernando Torres mocno kropnął z 11 metró, ale Niemiec podobnie jak w pierwszej połowie Oblak - świetnie wybronił ten strzał!

REKLAMA

83 min - RZUT KARNY dla Atletico! Fatalny błąd sędziego Fernando Torres był oczywiście faulowany przez Javiego Martineza, ale przed polem karnym Bayernu Monachium!

74 min - GOL! Bayern Monachium - Atletico 2:1. Robert Lewandowski wreszcie trafia! Piłkę w pole karne wrzuca Douglas Costa, tam odgrywa ją do Polaka Arturo Vidal i z najbliższej odległości "Lewy" pakuje piłkę do siatki rywali

REKLAMA

70 min - Strzał Lewandowskiego, który wpadł w pole karne Atletico, ale znów świetnie łapie piłkę Jan Oblak

67 min - Xabi Alonso próbujezaskoczyć Oblaka strzałem z dystansu, ale Słoweniec znó na posterunku. Widać, że dla Bawarczyków mecz się prawie już skończył. Ciężko przewidzieć, że strzelą Atletico dwa gole

54 min - GOL! Bayern - Atletico 1:1. Fatalny błąd Davida Alaby, który nie zatrzyumał podania Fernando Torresa do Antoine Griezmanna i Francuz dzięki temu stanął oko w oko z Manuelem Neuerem i z zimną krwią umieścił piłkę w siatce! Bayern potrzebuje teraz dwóch goli przewagi by awansować do finału Ligi Mistrzów

REKLAMA

49 min - Strzał Arturo Vidala zmierzał na bramkę Jana Oblaka, ale obrońcy Atletico udało się zablokować uderzenie pomocnika Bayernu

46 min - ZACZYNAMY drugą połowę spotkania!

45+1 min - KONIEC PIERWSZEJ POŁOWY! Bayern prowadzi 1:0 do przerwy

44 min - Koke faulowany przez Lewandowskiego w polu karnym. Ta pierwsza połowa kompletnie nie wychodzi naszemu napastnikowi

REKLAMA

42 min - Lewandowski znów oskarżany o symulowanie faulu. Ale sędzia wyraźnym getem pokazuje Polakowi, żeby wstawał, bo nie ma zamiaru nabierać się na takie próby

35 min - Jan Oblak BRONI RZUT KARNY! Thomas Mueller uderzył mocno i precyzyjnie przy słupku, ale Słoweniec kapitalnie wyczuł jego intencje i sparował piłkę

34 min - RZUT KARNY! Jose Gimenez trzyma w polu karnym Javi Martineza i mamy rzut karny! Dodatkowo żółta kartka dla piłkarza Atletico!

31 min - GOL! Bayern - Atletico 1:0! Rzut wolny dla Bayernu Monachium tuż za polem karnym Atletico. Xabi Alonso mocno strzela, piłka odbija się jeszcze od Gimeneza, czym myli kompletenie bramkarza Jana Oblaka i wpada do siatki! Mamy wyrównanie stanu dwumeczu w tej rywalizacji!

REKLAMA

24 min - W pole karne wpadł  Lewandowski by dobić piłkę po strzale Francka Ribery'ego. Polak najpierw przestrzelił a potem jeszcze próbował wymusić rzut karny, teatralnie padając, ale sędzia nie dał się nabrać. Na szczęście dla Bayernu "Lewy" nie został upomniany żółtą kartką za symulowanie

23 min - Lewandowski tym razem zablokowany. Na razie świetnie defensywnie spisuje się ekipa z Madrytu

20 min - Oblak świetnie broni strzał Lewandowskiego

REKLAMA

16 min - Lewandowski dostał przypadkowe podanie, ale nie trafił w piłkę tuż przed bramką Atletico Madryt

12 min - Dośrodkowanie w pole karne Atletico Madryt i strzał głową Lewandowskiego mimo krycia obrońcy, ale Polak mnimalnie obok słupka bramki strzeżonej przez Jana Oblaka

5 min - Bayern Monachium rzucił się na Atletico, by jak najszybciej odrobić straty, ale zawodnicy Diego Simeone wytrzymali napór gospodarzy

REKLAMA

20.45 - ZACZYNAMY!

20.26 - Oto skład Bayernu Monachium i zestawienie ekipy Atletico Madryt na dzisiejszy mecz. W zespole z Bawarii od pierwszej minuty zagra Robert Lewandowski

20.25 - To jednak nie znaczy wcale, że ekipy Pepa Guardioli na Allianz Arenie pokonać się nie da. Zwłaszcza hiszpańskie kluby mają na to patent. Ostatnią porażkę Bayern u siebie w Lidze Mistrzów poniósł 29 kwietnia 2014 roku z... Realem Madryt. "Królewscy" wygrali 4:0. To była najwyższa przegrana Bawarczyków przed własną publicznością w historii tych rozgrywek. Wówczas w pierwszym meczu także Bayern przegrał 0:1...



20.20 - Bayern przed własną publicznością jest trudny do pokonania. W jedenastu ostatnich meczach w Champions League mistrzowie Niemiec odnosili zwycięstwo i to przy bilansie bramek 41:6. Jeśli uda im się we wtorek pokonać także Atletico, to wówczas wyrównają rekord Manchesteru United, ustanowiony między 13 września 2006 a 29 kwietnia 2008.

REKLAMA

20.15 - Siłą Bayernu powinien być Lewandowski i Thomas Mueller. W sobotę na oficjalnym Twitterze klubu pojawił się wpis: "70 goli w tym sezonie Lewego i Muellera - certyfikowana maszyna do strzelania bramek". Obaj jednak nie zdołali w pierwszym półfinale przełamać defensywy rywali



20.12 - Bayern w najlepszej czwórce Ligi Mistrzów znalazł się po raz piąty z rzędu. Atletico dotarło do tego etapu drugi raz w ostatnich trzech latach. Obie drużyny grały ze sobą wcześniej, jednak tylko w finale Pucharu Europy, w sezonie 1973/74. Najpierw był remis 1:1, a dwa dni później w powtórce Bawarczycy wygrali 4:0 i po raz pierwszy sięgnęli po to trofeum.

DE RTL TV/x-news

20.10 - Piłkarze z Monachium są przekonani o tym, że w stanie pokonać Atletico i awansować do finału. - Może nie mamy najlepszej pozycji wyjściowej, ale przecież gramy przed własną publicznością. Naszym celem jest pokazania, jak jesteśmy silni na Allianz Arenie. Zrobimy wszystko, by znaleźć się w finale. Jesteśmy pewni, że uda nam się złamać rywali - powiedział austriacki obrońca Bawarczyków David Alaba.

REKLAMA

20.05 - W pierwszym spotkaniu wygrała hiszpańska drużyna po niesamowitym golu Saula

20.00 - Zapraszamy na RELACJĘ NA ŻYWO z rewanżowego meczu półfinałowego Bayern Monachium - Atletico Madryt!

REKLAMA

Marcin Nowak, PolskieRadio.pl, PAP

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej