Lepsze prognozy dla Polski. Powód? 500+
Wiosenne prognozy gospodarcze Komisji Europejskiej lepsze dla Polski dzięki Rodzinie 500+.
2016-05-04, 13:51
Posłuchaj
Dobre wiadomości w czasie majówki napłynęły z Brukseli. Komisja Europejska poprawiła prognozy dotyczące tempa wzrostu naszej gospodarki. Jej zdaniem Polska będzie się w tym roku rozwijać w tempie 3,7 procent PKB, czyli o dwie dziesiąte punktu procentowego szybciej niż przewidywano kilka miesięcy temu. W przyszłym roku wzrost PKB ma wynieść 3,6 procent.
Wpływ programu Rodzina 500+
Jak mówi Adam Czerniak ekonomista Polityki Insight i SGH do lepszych prognoz przyczynił się program Rodzina 500+.
- Podwyższenie prognoz nastapiło równocześnie z obniżeniem prognoz dla całej strefy euro. Prognozy wzrostu we wspólnocie walutowej obniżono o 0,1 punktu procentowego. Największy wpły na podniesienie prognoz dla Polski miało uwzględnienie wpływu programu Rodzina 500+ - wyjaśnia gość.
Posłuchaj
Z szacunków opublikowanych dziś przez Komisję Europejską wynika, że gospodarka eurolandu będzie w tym roku rozwijała się w tempie 1,6 procent. To o jedną dziesiątą punktu procentowego mniej niż przewidywania z lutego. Podobny, nieznaczny spadek Komisja prognozuje dla całej unijnej gospodarki. W tym roku jej PKB ma wzrosnąć o 1,8 procent.
REKLAMA
Konsumpcja wzrośnie
Piotr Soroczyński główny ekonomista Korporacji Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych KUKE potwierdza dobry wpływ na gospodarkę programu Rodzina 500+.
- Oczywiście jest to efekt uwzględnienia wpływu programu Rodzina 500+. Żeby sprostać odpowiednio większemu popytowi przedsiębiorcy będą mieli większe zamówienia, więc będą się szykowali od strony produkcyjnej – uważa ekspert.
Posłuchaj
Coraz silniejsza presja płacowa
Jakub Kurasz dyrektor w firmie doradczej PWC podkreśla dobre prognozy dotyczące rynku pracy.
- Stopa bezrobocia cały czas spada, teraz wynosi 7,5 proc. Według Eurostatu w 2017 roku ona może spaść nawet do 6,3 proc. Rynek pracy zyskuje. Rośnie presja na zwyżkę pensji – podkreśla gość.
REKLAMA
Posłuchaj
Dwie niepokojące informacje
Adam Czerniak widzi jednak też dwie słabsze informacje.
- Pierwsza dotyczy wzrostu inwestycji firm. To jest faktycznie kluczowy element wzrostu gospodarczego. Jeśli spojrzymy w strukturę wzrostu gospodarczego, to widać, że Komisja Europejska prognozuje spadek tempa inwestycji prywatnych, zwłaszcza wydatków na maszyny. Druga jeszcze bardziej niepokojąca informacja to są dane kwartalne. Komija Europejska prognozuje, że tempo wzrostu PKB spowolni z 4,8 proc. w kwartale pierwszym 2017 roku do 2,6 proc. w kwartale czwartym. A to bardzo negatywnie wróży na 2018 rok – podkreśla ekspert.
Posłuchaj
Jeśli chodzi o deficyt finansów publicznych, to według prognoz unijnych ekspertów w tym roku wyniesie on 2,6 procent PKB, ale w przyszłym przekroczy dozwolony w Unii 3-procentowy limit o jedną dziesiątą punktu procentowego. Te prognozy są lepsze niż jeszcze kilka miesięcy temu, ale jednocześnie gorsze od prognoz naszego rządu.
REKLAMA
Sylwia Zadrożna, abo
REKLAMA