Petro Poroszenko: bez nas nie byłoby zwycięstwa w II wojnie światowej
Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko oświadczył, że zwycięstwo w drugiej wojnie światowej nie byłoby możliwe bez udziału mieszkańców jego kraju. W niedzielę na Ukrainie obchodzony jest Dzień Pamięci i Pojednania.
2016-05-08, 17:42
Posłuchaj
Szef państwa spotkał się w Kijowie z weteranami Armii Czerwonej, Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA) oraz żołnierzami, walczącymi dziś przeciwko separatystom prorosyjskim na wschodzie kraju.
Poroszenko zaznaczył, że mieszkańcy Ukrainy walczyli przeciw faszyzmowi zarówno w składzie Armii Czerwonej i w radzieckiej partyzantce, jak i w szeregach UPA oraz armiach państw zachodnich, należących do koalicji antyhitlerowskiej.
Zobacz serwis - II wojna światowa >>>
- Jak więc na tle takich niezaprzeczalnych faktów można mieć czelność, by oświadczać, że Rosja wygrałaby tę wojnę bez Ukrainy. Nie zwyciężyliby bez Ukraińców! - powiedział.
REKLAMA
Prezydent podkreślił, że obecnie wnuki weteranów drugiej wojny światowej bronią niepodległości i wyboru geopolitycznego państwa w wojnie, która znów toczy się na ukraińskiej ziemi.
- Wasi wnukowie w okopach bronią Ukrainy. (…) Zwycięstwo nad wrogiem będzie możliwe jedynie wtedy, gdy kraj będzie zjednoczony i silny, a obywatele będą wierzyć w ukraińską flagę, herb i hymn - oświadczył Poroszenko.
Dzień Pamięci i Pojednania, ustanowiony przez parlament w 2015 roku w związku z rocznicą zakończenia drugiej wojny światowej, Ukraińcy obchodzą 8 maja po raz drugi. Wcześniej zakończenie wojny świętowali 9 maja, tak jak w Związku Radzieckim i krajach mu podporządkowanych.
PAP/IAR, to
REKLAMA
REKLAMA