Jarosław Kaczyński: we wtorek spotkanie u marszałka Sejmu ws. TK
- Przed chwilą otrzymałem zaproszenie od pana marszałka na jutro na godz. 16 na spotkanie z tego cyklu, który wcześniej był podjęty. Chodzi o sprawy Trybunału Konstytucyjnego - powiedział prezes PiS.
2016-05-16, 13:40
Posłuchaj
Jarosław Kaczyński powiedział, że ogłoszone w sobotę przez część opozycji zaproszenie na rozmowy w sprawie Trybunału było próbą wciągnięcia PiS w jej narrację polityczną (IAR)
Dodaj do playlisty
Czytaj też<<<Rafał Grupiński: nie dostaliśmy od marszałka Sejmu zaproszenia na spotkanie ws. TK>>>
Nawiązał też do spotkania, na które liderzy PO, Nowoczesnej i PSL zaprosili przedstawicieli pozostałych klubów parlamentarnych; spotkanie miałoby się odbyć w środę.
Powiązany Artykuł

Opozycja proponuje spotkanie klubów ws. TK
- To zaproszenie opozycji miało charakter próby wprowadzenia nas w tę narrację polityczną, którą w tej chwili opozycja prezentuje, bo takie sprawy jak wyjście z UE, sytuacja w MON czy wreszcie mowa nienawiści - tym naprawdę opozycja się powinna zająć, ale we własnym gronie, to jest przecież nic innego jak tego rodzaju próba - powiedział prezes PiS. Jego zdaniem takie próby pozostaną bezskuteczne i nie mają żadnego sensu.
Tvn24/x-news
REKLAMA
"Nie jest rolą prezesa Rzeplińskiego stanowienie prawa"
Jarosław Kaczyński powiedział, że prezes TK Andrzej Rzepliński stwierdzając, że projekt PiS nowej ustawy o TK jest niezgodny z konstytucją, wyraźnie wyszedł ze swojej roli.
Z analizy projektu nowej ustawy o TK autorstwa PiS wynika, że część jego zapisów przypomina regulacje uznane już wcześniej przez TK za niekonstytucyjne; chodzi np. o wydawanie orzeczeń większością 2/3 głosów oraz wyznaczanie terminów spraw - wynika z notatki Biura TK, zamieszczonej na jego stronie w sobotę.
- Wiemy, że prezes Rzepliński już z góry stwierdził, że to jest niezgodnie z konstytucją wychodząc wyraźnie ze swojej roli, bo nie jest rolą prezesa stanowienie prawa. Rolą nie tyle nawet prezesa, co całego Trybunału Konstytucyjnego jest jego ocenianie, i to tylko w jednym aspekcie, to znaczy zgodności z konstytucją - powiedział Kaczyński.
"Jesteśmy dobrej myśli"
Tutaj mamy do czynienia z czymś zupełnie nowym i zupełnie niewpisującym się w naszą konstytucję, to znaczy Trybunał próbuje stworzyć sytuację, w której sam będzie regulował swoje procedury i tryb działania" - uważa prezes PiS. Jak mówił, to jest w sposób oczywisty sprzeczne z art. 197 konstytucji.
- Mimo wszystko jesteśmy dobrej myśli, chcemy rozmawiać i mamy nadzieję, że opozycja z tej szansy skorzysta - powiedział prezes PiS.
REKLAMA
Małgorzata Wassermann szefową komisji ds. Amber Gold?
Jarosław Kaczyński poinformował także, że bardzo poważnym kandydatem na szefa komisji śledczej dotyczącej afery Amber Gold jest Małgorzata Wassermann. Podczas konferencji prasowej prezes PiS zapowiedział, że wniosek w sprawie powołania komisji będzie gotowy w ciągu kilku tygodni.
Podkreślił, że przed jego złożeniem trzeba jeszcze kilka spraw przygotować, bo tylko wówczas jej członkowie będą mogli od razu przystąpić do pracy. Jarosław Kaczyński zapowiedział, że komisja powstanie i pokaże Polakom - jak powiedział - wiele faktów wstrząsających dla osób popierających poprzednią władzę.
Powołanie komisji śledczej do spraw wyjaśnienia afery Amber Gold kilka dni temu zapowiedziała premier Beata Szydło.
Mariusz Kamiński zdradził tajemnice?
Jarosław Kaczyński podczas poniedziałkowej konferencji powiedział także, że atak na ministra Mariusza Kamińskiego jest tematem zastępczym. Prezes Prawa i Sprawiedliwości odniósł się do zarzutów opozycji pod adresem koordynatora służb specjalnych.
REKLAMA
Jej zdaniem, Mariusz Kamiński zdradził tajemnice wywiadu informując w Sejmie, że za rządów PO-PSL inwigilowano dziennikarzy. Prezes PiS powiedział, że skupianie się na sprawach mało istotnych ma na celu unikanie przez opozycję odpowiedzi na stawiane jej zarzuty.
- Niech panowie z PO coś powiedzą na temat inwigilacji dziennikarzy, a nie opowiadają ciągle, że któś zdradza tajemnice - powiedział Jarosław Kaczyński.
W zeszłym tygodniu minister-koordynator służb specjalnych Mariusz Kamiński poinformował w Sejmie, że za rządów PO-PSL inwigilowano dziennikarzy i uczestników marszów opozycji.
Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego miała rozpracowywać między innymi biorących udział w marszu "Obudź się Polsko!". Zdaniem opozycji, informując o tym, polityk zdradzał tajemnice wywiadu i w ten sposób narażał bezpieczeństwo państwa.
REKLAMA
"W pełni akceptuję to, co robi rząd"
- Więcej zrobić zawsze można, ale to, co zrobiono, jest bardzo satysfakcjonujące - tak do pierwszego półrocza sprawowania władzy przez rząd Beaty Szydło odniósł się Jarosław Kaczyński.
Jak poinformowało PAP Centrum Informacyjne Rządu, podsumowanie pierwszego półrocza prac rządu, ma się odbyć we wtorek.
- Ja jestem zadowolony. Biorąc pod uwagę te ogromne kłopoty, z którymi spotkał się rząd, to potężne przeciwdziałanie, jeśli chodzi o ten wielki zamysł i działanie zmierzające do tego, żeby naprawić Rzeczpospolitą, to uzyskano bardzo dużo - ocenił.
- W pełni akceptuję to, co rząd robi, i uważam, że jeśli będzie tak dalej, to po roku będziemy mogli z radością podsumowywać pierwszy rok naszej walki" - dodał prezes partii rządzącej.
REKLAMA
Posiedzenie Rady Ministrów podsumowujące pierwsze pół roku jej prac zapowiadała w kwietniu premier Beata Szydło.
IAR,PAP,kh
REKLAMA