Afgańscy talibowie wybrali nowego przywódcę. Poprzedniego zabili Amerykanie
Rzecznik afgańskich talibów potwierdził w środę śmierć przywódcy tego ruchu Achtara Mohammeda Mansura w sobotnim ataku amerykańskiego drona. Poinformował, że nowym szefem ugrupowania został mułła Hajbatullah Ahundzadeh.
2016-05-25, 08:50
Posłuchaj
Afganistan: talibowie mają nowego lidera. Relacja Wojciecha Cegielskiego (IAR)
Dodaj do playlisty
Ahundzadeh to duchowny z południowego Kandaharu, znawca prawa koranicznego i były szef talibskiego sądownictwa; był jednym z dwóch zastępców Mansura.
Rzecznik talibów Zabihullah Mudżahid poinformował, że decyzję w sprawie następcy Mansura jednomyślnie podjęła szura, czyli rada najwyższej. Najpewniej zebrała się ona w Pakistanie.
Zastępcami Ahundzadeha zostali: mułła Mohammed Jakub, syn zabitego Mansura oraz wywodzący się ze wschodniej prowincji Paktia Siradżuddin Hakkani. Jest on uważany za najkrwawszego ze wszystkich afgańskich komendantów partyzanckich walczących pod sztandarami talibów i oskarżany o wiele spektakularnych zamachów w Kabulu w ostatnich latach.
W poniedziałek śmierć Mansura w nalocie sił amerykańskich potwierdził prezydent USA Barack Obama, uznając to za "kamień milowy" w długiej walce o pokój i dobrobyt w Afganistanie.
REKLAMA
Pojazd, którym poruszał się mułła Mansur, został w sobotę zaatakowany przez amerykański dron w prowincji Beludżystan na południowym zachodzie Pakistanu - podawali wcześniej przedstawiciele władz USA. Jak się sądzi, był to pierwszy przypadek zabicia w taki sposób przywódcy talibów na terytorium Pakistanu - pisze agencja AP.
Mułła Mansur oficjalnie został przywódcą afgańskich talibów w lipcu 2015 roku, po śmierci mułły Mohammeda Omara, jednego z założycieli i duchowego przywódcy ruchu talibów.
Zamach w Kabulu
Co najmniej 10 osób zginęło, a cztery zostały ranne w samobójczym ataku w zachodniej części stolicy Afganistanu. Celem był pojazd, którym jechali pracownicy sądu apelacyjnego.
REKLAMA
Według resortu spraw wewnętrznych zamachowiec podszedł do pojazdu i zdetonował ładunki wybuchowe. Atak nastąpił w porannych godzinach szczytu. Wśród ofiar są prawnicy jak i przypadkowe osoby.
Do poprzedniego zamachu na dużą skalę w Kabulu doszło 19 kwietnia, kiedy w ataku bombowym na siedzibę agencji bezpieczeństwa śmierć poniosły 64 osoby.
RUPTLY/x-news
Talibowie opanowali znaczne obszary Afganistanu po zakończeniu głównej misji NATO w tym kraju w 2014 roku; obecnie kontrolują więcej terytorium niż kiedykolwiek od obalenia ich reżimu przez wojska USA w 2001 roku.
REKLAMA
PAP/IAR/iz
REKLAMA