Ukraina: 17 osób zginęło w pożarze domu opieki dla starszych osób
Do tragedii doszło w nocy we wsi Litoczky pod Kijowem, na terenie prywatnego budynku, przebywały w nim osoby w podeszłym wieku.
2016-05-29, 11:14
Posłuchaj
Ukraińska straż pożarna zawiadomiła, że w wyniku pożaru zginęło 17 osób. Według policji w budynku przebywało 35 osób, uratowano 18 spośród z nich, w tym pięć z różnego stopnia oparzeniami przewieziono do szpitali. Jedna osoba jest w ciężkim stanie, stan pozostały oceniono jako zadowalający.
Policja bada przyczyny pożaru. Jedną osobę zatrzymano (założyciela organizacji, zajmującej się opieką nad starszymi ludźmi), rozpoczęto też postępowanie w związku z podejrzeniem naruszenia norm przeciwpożarowych, skutkującego ciężkim uszkodzenie ciała, za co grozi kara od 3 do 8 lat pozbawienia wolności.
Służby starają się dotrzeć do krewnych osób, które przebywały w spalonym budynku.
Szef Państwowej Służby ds. Sytuacji Nadwyczajnych Mikoła Czeczotkin poinformował na konferencji prasowej, że zgodnie z rozporządzeniem premiera Wołodymyra Hrojsmana, stworzono rządową komisję ds. zbadania "wydarzenia o znaczeniu w skali państwowej". Na jej czele stanie wicepremier Ukrainy, minister rozwoju regionalnego, budownictwa i gospodarki mieszkaniowo-komunalnej, Hennadij Zubko. Pierwsze posiedzenie zacznie się jeszcze dziś.
REKLAMA
Według jednej z pracownic, doszło do "wybuchu telewizora", ale na konferencji prasowej Czeczotkin zastrzegł, że jest to informacja niepotwierdzona.
Policja poinformowała, że ośrodek opieki w Litoczkach był prowadzony nielegalnie.
Kondolencje w związku z tragicznym pożarem złożył prezydent Ukrainy.
REKLAMA
Składam wyrazy współczucia krewnym osób, które zginęły w straszliwym pożarze, jaki miał miejsce tej nocy we wsi Litoczky na Kijowszczyźnie - napisał Petro Poroszenko w oświadczeniu na jednym z portali społecznościowych.
Ukraińska Pravda/agkm
Pierwsza wideokonferecja Państwowej Służby ds. Sytuacji Nadwyczajnych
REKLAMA
REKLAMA