Kolejna demonstracja KOD-u
Ulicami Warszawy w sobotę przeszła manifestacja KOD-u. O Komitecie Obrony Narodowej i polskiej opozycji w Debacie Dnia. Gośćmi Polskiego Radia 24 byli Krzysztof Galimski (Gazeta Finansowa) i Piotr Szumlewicz (Bez Dogmatu).
2016-06-06, 11:20
Posłuchaj
W stolicy 4. czerwca uczestnicy demonstracji KOD-u przeszli z Placu Bankowego na Plac Konstytucji, gdzie wysłuchali przemówień byłych prezydentów Aleksandra Kwaśniewskiego i Bronisława Komorowskiego, oraz lidera KOD-u Mateusza Kijowskiego. Według różnych szacunków w marszu uczestniczyło 10-50 tys. ludzi.
– Może robić wrażenie to, że pół roku po wyborach udaje się zmobilizować dziesiątki tysięcy ludzi. To jest wyraz mobilizacji przeciwko rządowi – powiedział Piotr Szumlewicz.
Zdaniem Krzysztofa Galimskiego, manifestacja KOD-u nie była do końca udana, ponieważ zamiast być krytyką rządów Prawa i Sprawiedliwości, autorytaryzmu i kwestionowania rządów prawa, stała się demonstracją za reformami sprzed 27 lat.
– Ta manifestacja miała zmobilizować całą opozycję i kraj, ale to średnio wyszło. Inne demonstracje KOD-u były większe. To miało być największe święto i polski Majdan – mówił gość Polskiego Radia 24.
REKLAMA
Jak zauważył Piotr Szumlewicz, KOD-owi jako ruchowi społecznemu służy pewnego typu rozmycie-na marsze chodzą Zieloni, PPS, związkowcy, liberałowie, chadecy.
– W momencie jednak kiedy powstanie konkretny program i na czele stanie na przykład Frasyniuk, to część ludzi może się odwrócić – utrzymywał gość Debaty Dnia.
Audycję prowadził Robert Walenciak.

Polskie Radio 24/dds
REKLAMA
Polecane
REKLAMA