Czwarta rewolucja przemysłowa. Ekonomista: wiele osób straci pracę
Czwarta rewolucja przemysłowa już zachodzi w naszej gospodarce - mówili goście Pulsu Gospodarki w PR24. Niesie to ze sobą także pewne niebezpieczeństwa.
2016-06-16, 14:47
Posłuchaj
Jarosław Kaczyński zapowiada początek "czwartej rewolucji przemysłowej". Jednak jak mówi ekonomista Marek Zuber takie ogłaszanie początku rewolucji to zabieg PR - owy, bo ta rewolucja w podejściu do gospodarki dzieje się od lat.
- Z jednej strony oczywiście zgadzam się z tym, że to jest jedyna szansa dla Polski. Od wielu lat mówimy, że jak skończą się środki unijne, będziemy skazani na pomysły, które będą się rodzić w Polsce. To jest perspektywa maksymalnie 10 lat. Oczywiście środki unijne skończą się wcześniej. To jest już kolejny rząd, który ogłasza poprawę dostępu do możliwości, tak bym to ogólnie powiedział. Kolejny rząd, który chce walczyć z barierami – podkreśla gość.
Posłuchaj
Ciemna strona rewolucji
Hasła o rewolucji przemysłowej są pozytywne - dodaje Piotr Wardziak, dziennikarz gospodarczy Polsatnews.pl, autor bloga gospodrakapoprostu.pl ale dodaje, że ta rewolucja jest też wyzwaniem dla naszej gospodarki i rodzi pewne niebezpieczeństwa
- Te hasła są oczywiście pozytywne: rozwijajmy nowe technologie, stawiajmy na informatykę. Tylko czwarta rewolucja przemysłowa oznacza utratę miejsc pracy w sektorach prostych zawodów. Automatyzacja, robotyzacja oznaczają, że samochody i pralki będą skręcać już nie robotnicy, tylko roboty. To poza pozytywami rodzi duże niebezpieczeństwo. Trzeba śledzić skutki społeczne rewolucji przemysłowej – przestrzega specjalista.
Posłuchaj
Rewolucji nie będzie
Zdaniem Marty Petki-Zagajewskiej, głównej ekonomistki Raiffeisen Polbanku mamy do czynienie ze zmianą w gospodarce - jest to jednak zmiana ewolucyjna, a nie rewolucyjna...
- Dbajmy o sektor usługowy, który jest mniej uzależniony od tradycyjnej siły roboczej. Tak, żebyśmy mogli być centrum usługowym dla Europy i świata. Warto pamiętać, że nic nie dzieje się nagle. To raczej będzie ewolucja, a nie rewolucja – podkreśla rozmówczyni.
REKLAMA
Posłuchaj
Rząd zamierza wspomóc polskich przedsiębiorców i przemysł w maksymalnym wykorzystaniu szansy, jaką daje czwarta rewolucja przemysłowa, czyli łączenie najnowocześniejszych wirtualnych technologii z realną produkcją. Chce zlikwidować bariery regulacyjne, zachęcać do inwestowania w nowatorskie projekty i wspierać je finansowo oraz administracyjnie na arenie międzynarodowej. Chce także tworzyć warunki do budowania polskiego kapitału.
Justyna Golonko, abo
REKLAMA
REKLAMA