Wielka Brytania: rozbieżne opinie ws. Brexitu
Cztery dni przed unijnym referendum w Wielkiej Brytanii rozbieżności opinii są tak silne, że dzielą nawet najbardziej zżyte rodziny. Tak jest między innymi w rodzinie "Timesów". Niedzielny "Sunday Times" doradza dziś swoim czytelnikom Brexit. Wczoraj, redakcja codziennego "Timesa" - pozostanie w UE.
2016-06-19, 16:25
Posłuchaj
Brexit: rozbieżne opinie. Relacja Grzegorza Drymera (IAR)
Dodaj do playlisty
Obie siostrzane redakcje dokonały bardzo zbliżonej analizy uczuć Brytyjczyków wobec Brukseli.
"Instytucje szerzące demokracje w nowych państwach członkowskich, same są niedemokratyczne" - przyznał wczoraj "Times". I dodał: "Unią rządzi rozpieszczona i arogancka elita, która koroduje ją do fundamentów. To referendum to słuszne i głośne potępienie Europy."
Ale wyliczając dalej całą litanię przywar i przewin Unii, na koniec "Times" pragmatycznie opowiedział się za pozostaniem.
Powiązany Artykuł
Brexit
Wręcz przeciwnie "The Sunday Times". W swoim artykule redakcyjnym wylicza dziś te same winy Unii, ale stwierdza: "Z rzadkimi wyjątkami, wszyscy jesteśmy dziś eurosceptyczni. (…) W czwartek powinniśmy więc zagłosować za wystąpieniem
REKLAMA
Obie redakcje zgadzają się natomiast, że po referendum, bez względu na wynik, Unia musi się zmienić. "Times" dostrzega w tym procesie życiową rolę dla premiera Davida Camerona. "Sunday Times" widzi natomiast sens w propozycji jego rywala, Borisa Johnsona, by - już po Brexicie i przejrzeniu Brukseli na oczy - rozpisać nowe referendum, czy związać się ponownie ze zreformowaną Unią.
Źródło: Bloomberg/x-news
mr
REKLAMA