Herbicydy: konieczne i rakotwórcze?
Rolnicy odetchnęli z ulgą, ekolodzy są podłamani, a konsumenci na razie tkwią w błogiej nieświadomości.
2016-07-02, 13:00
Posłuchaj
Komisja Europejska przedłużyła zgodę na stosowanie środka chwastobójczego - glifosatu do końca 2017 roku, dopóki na temat ewentualnej szkodliwości tej substancji nie wypowie się kolejna instytucja - tym razem Europejska Agencja Chemikaliów.
Niebezpieczny, czy nie?
Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności EFSA uznał, że glifosat nie jest szkodliwy dla ludzi i nie ma dowodów, że powoduje on raka. - Jako toksykolog, który ma bronić społeczeństwo przed zagrożeniami spowodowanymi chemizacją środowiska bardzo bym się zmartwił, gdyby glifosat został wycofany - mówi prof. Jan Krzysztof Ludwicki, kierownik Zakladu Toksykologii i Oceny Ryzyka w Państwowym Zakładzie Higieny.
- Glifosat jest herbicydem, który toksykologicznie jest znacznie bardziej bezpieczny niż inne herbicydy stosowane na świecie. Wycofanie glifosatu musiałoby skutkować zastąpienie go jakimś innym herbicydem – podkreśla gość.
Różne wyniki badań
Międzynarodowa Agencja Badań nad Rakiem Światowej Organizacji Zdrowia ma wyniki potwierdzające rakotwórcze działanie glifosatu. A jej badania są rzetelniejsze niż EFSY - mówi Joanna Miś-Skrzypczak z fundacji Greenpeace.
REKLAMA
- Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności w opracowaniu swojej opinii w dużej mierze korzystał z badań opracowanych przez koncerny agrochemiczne, które czerpią zyski ze sprzedaży glifosatu. Do tej pory te badania nie zostały upublicznione. Międzynarodowa Agencja Badań nad Rakiem Światowej Organizacji Zdrowia jest znana ze swoich rygorystycznych i transparentnych procedur – wyjaśnia rozmówczyni.
Herbicydy nie są potrzebne
Dlatego Greenpeace jest zdania, że już teraz Unia Europejska i rządy krajów unijnych powinny zacząć przygotowywać procedurę odchodzenia od stosowania tego herbicydu - mówi Joanna Miś-Skrzypczak.
- Jak pokazują praktyki stosowane w rolnictwie ekologicznym uprawa roślin i kontrola chwastów bez użycia glifosatu jest możliwa – przekonuje ekspertka.
Problem to szkodniki i grzyby
Rezygnacja ze stosowania pestycydów oznaczałaby narażenie wielkich upraw na ryzyko zniszczenia plonów przez jakieś szkodniki. A na Ziemi jest 7 miliardów ludzi, których nie da się wyżywić bez intensyfikacji rolnictwa - zauważa profesor Ludwicki.
REKLAMA
- Wyobraźmy sobie zboże, które my chronimy fungicydami, gdybyśmy tego nie zastosowali, to plony mogą być zaatakowane również w okresie przechowywania na przykład grzybami nie widocznymi dla oka, które powodują raka wątroby. Stosowanie pestycydów to zwalczanie większego zła mniejszym złem – dodaje.
Dokładnie myj owoce i warzywa
Żywność w Polsce jest taka jak w Europie - mamy w niej poniżej 4 procent przekroczeń najwyższych dopuszczalnych pozostałości. Ważne, żeby pamiętać o starannym myciu owoców i warzyw. Profesor Ludwicki na przykład jabłka myje szczoteczką w bieżącej letniej wodzie.
W ten sposób nie tylko zmywa się z nich pestycydy, ale także zwiększa bezpieczeństwo higieniczne. Tyle mogą zrobić konsumenci. Ale więcej zależy od rolników i prawidłowego stosowania środków ochrony roślin, czyli zachowywania okresów ochronnych.
Aleksandra Tycner, abo
REKLAMA
REKLAMA