Poznański sąd ujawnił nazwiska ofiar pedofila. "Sprawa jest nadal badana"

W czwartek w poznańskim sądzie rejonowym rozpoczął się proces mężczyzny oskarżonego o molestowanie nieletnich. Na wokandzie wywieszonej przed salą rozpraw wymieniono pełne nazwiska 16 pokrzywdzonych, w tym także osób niepełnoletnich.

2016-07-15, 18:12

Poznański sąd ujawnił nazwiska ofiar pedofila. "Sprawa jest nadal badana"
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: Glowimages/Eastnews

Posłuchaj

Rzecznik ministra sprawiedliwości Sebastian Kaleta o ujawnieniu nazwisk ofiar pedofila (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro zażądał w związku z tym wyjaśnień od prezesa Sądu Apelacyjnego w Poznaniu.

Rzeczniczka Sądu Apelacyjnego, sędzia Elżbieta Fijałkowska, poinformowała, że z dokonanych ustaleń wynika, iż błąd popełnił sekretarz sądowy, który przy pomocy systemu komputerowego przygotowywał wokandę.

Jak się okazało, nazwiska osób poszkodowanych w sprawie nie powinny w ogóle się znaleźć na wokandzie, nawet w formie inicjałów. - Sekretarz, który wygenerował wokandę nie sprawdził, że osoby te nie były nawet wzywane jako świadkowie do sądu - wskazała Fijałkowska.

- Pracownik został pouczony, od efektów pogłębionej analizy całego zdarzenia zależeć będą ewentualne dodatkowe konsekwencje - dodała rzeczniczka. Podkreśliła, że sprawa jest nadal badana. 

REKLAMA

Sąd, po ujawnieniu pomyłki, zmienił wokandę. Rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Poznaniu Aleksander Brzozowski przeprosił za zaistniałą sytuację.

Rzecznik prasowy ministra sprawiedliwości Sebastian Kaleta powiedział w czwartek, że pomyłka była "niedopuszczalna i nigdy nie powinna mieć miejsca". Jak dodał, Ziobro zażądał wyciągnięcia konsekwencji wobec osób odpowiedzialnych za to zdarzenie.

TVP Info

PAP, IAR, kk

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej