Odpowiedzą za wyłudzenie 31 mln zł podatku VAT
W ciągu niespełna pół roku, dzięki oszustwom i fikcyjnym transakcjom sprzedaży wyrobów ze stali, śląski gang wyłudził 31 mln zł ze zwrotu podatku VAT. Prokuratura oskarżyła w tej sprawie 26 osób. - Grozi im do 12 lat więzienia - poinformowała rzeczniczka katowickiej prokuratury okręgowej Marta Zawada-Dybek.
2016-07-19, 10:22
Jak wynika z aktu oskarżenia, przestępcy działali w drugiej połowie 2011 roku, do stycznia 2012. Byli głównie na Śląsku, ale także w kilku innych miastach Polski. Oprócz wyłudzeń, członkowie grupy odpowiedzą też przed sądem za pranie brudnych pieniędzy i poświadczanie nieprawdy w dokumentacji. W sumie usłyszeli 103 zarzuty.
W oszustwa było zamieszanych kilkadziesiąt firm z Polski, Czech i Słowacji. Część z nich faktycznie nie prowadziła działalności gospodarczej, natomiast wystawiała faktury dotyczące sprzedaży stali. - Mechanizm przestępczego działania był dwojaki: towaru faktycznie nie było i jedynie na fakturze wyjeżdżał za granicę, lub towar był, przekraczał granicę kraju, po czym po zatoczeniu swoistego koła wracał do Polski – tłumaczyła rzeczniczka katowickiej prokuratury.
W każdym przypadku oskarżeni deklarowali wywóz towaru za granicę - do Czech, dzięki czemu korzystali z obowiązującej w obrocie wewnątrz Unii Europejskiej zerowej stawki podatku. Zarabiali dzięki różnicy pomiędzy ceną netto, a ceną brutto towarów. - Dla zapewnienia pozorów legalności tych transakcji prowadzili fikcyjny obieg dokumentacji księgowej i finansowej. Na rachunki bankowe dokonywali przelewu środków finansowych pochodzących w rzeczywistości z wyłudzonego podatku VAT – dodała Zawada-Dybek.
Część oskarżonych przyznała się do winy. Wobec trzech osób zastosowano poręczenia majątkowe, dozory policji i zakaz opuszczania kraju. Zajęto majątek oskarżonych wart ponad 5,7 mln zł. Akt oskarżenia liczy 570 stron.
PAP/ae
REKLAMA