Senat przyjął z poprawkami nową ustawę o Trybunale Konstytucyjnym. PiS mówi o ustępstwach, PO o paraliżu

Senat przyjął w czwartek z niemal 30 poprawkami nową ustawą o Trybunale Konstytucyjnym. Jeszcze na obecnym posiedzeniu Sejm ma rozpatrzeć poprawki izby wyższej.

2016-07-21, 13:20

Senat przyjął z poprawkami nową ustawę o Trybunale Konstytucyjnym. PiS mówi o ustępstwach, PO o paraliżu
Uchwalona 7 lipca przez Sejm ustawa o TK przewiduje, że pełny skład Trybunału to co najmniej 11 sędziów, którzy rozpatrywaliby sprawy o szczególnej zawiłości. Foto: PAP/Rafał Guz

Posłuchaj

Senator PiS Robert Gaweł przekonywał, że sprawa Trybunału jest paliwem politycznym dla opozycji, a Polacy są już zmęczeni sporem o tę instytucję. Senator mówił też, że zmiany wymagałaby konstytucja (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Za przyjęciem całej ustawy z przyjętymi poprawkami głosowało 66 senatorów, a 29 było przeciw. Część senatorów przyjęła wyniki głosowania okrzykami: "Konstytucja!"; marszałek Senatu Stanisław Karczewski apelował o spokój. - To nie jest miejsce do demonstrowania swoich poglądów; demonstrujemy to głosując, a nie protestując - oświadczył.

Wcześniej przepadł wniosek senatorów PO - według których ustawa jest niekonstytucyjna - o jej odrzucenie w całości (za było 31, a 61 przeciw, przy jednym głosie wstrzymującym).

Powiązany Artykuł

senat1200.JPG
Debata w Senacie nad nową ustawą o TK

Przyjęto poprawki m.in.: by prezydent nie mógł wnosić o rozpatrzenie sprawy w TK poza kolejnością wpływu; by skreślić wymóg zgody prezydenta na usunięcie sędziego z TK, jeśli tak orzekł sąd dyscyplinarny TK; by prezydent powoływał prezesa TK spośród trzech kandydatów, a nie "co najmniej trzech"; by prezes TK mógł pominąć zasadę badania spraw w kolejności wpływu, gdy chodzi o ochronę wolności, praw obywatela, bezpieczeństwa państwa i porządku konstytucyjnego - co na wniosek 5 sędziów mógłby rozważyć ponownie; by wydrukować wyroki TK wydane przed 20 lipca - z wyjątkiem tych dotyczących aktów normatywnych, które utraciły moc obowiązującą (co oznacza m.in., że nie będzie publikowany wyrok TK z 9 marca o niekonstytucyjności noweli ustawy o TK autorstwa PiS z grudnia ub.r.).

Ponadto Senat przywrócił możliwość przyłączania się RPO do każdej sprawy w TK. Dodano też zapis, że zasada kolejności wpływu nie będzie dotyczyła spraw o zgodność z konstytucją celów lub działalności partii politycznych.

"Zły dzień dla naszej demokracji i konstytucji"

Prawo i Sprawiedliwość mówi o daleko idących ustępstwach, zaś PO przekonuje, że PiS chce sparaliżować sąd konstytucyjny.

Senator PO Piotr Zientarski wyliczał, że przyjęta ustawa ma niekonstytucyjny charakter. Według senatora, PiS zlekceważył wcześniejsze orzeczenia Trybunału i opinię Komisji Weneckiej.

REKLAMA

Platforma Obywatelska zapowiada, że po podpisaniu ustawy o Trybunale Konstytucyjnym przez prezydenta, podejmie odpowiednie kroki. - W tej chwili jest jeszcze za wcześnie, by o tym mówić - powiedział na konferencji prasowej w Sejmie senator Bogdan Klich dopytywany w tej sprawie przez dziennikarzy. Szef senackiego klubu PO wyraził też opinię, że ustawa jest trzecią próbą działania na rzecz wyhamowania prac Trybunału Konstytucyjnego do czasu przejęcia przez PiS personalnej kontroli nad tym sądem. - To zły dzień dla naszej demokracji i konstytucji - można powiedzieć, że przyzwyczailiśmy się do tego, że Trybunał jest paraliżowany - powiedział Bogdan Klich.

W ocenie Bogdana Borusewicza, wicemarszałka Senatu z PO nowa ustawa zawiera przepisy sankcjonujące wcześniejsze bezprawie polegające miedzy innymi na niepublikowaniu wyroków Trybunału Konstytucyjnego. - To oznacza, że PiS zdaje sobie sprawę, że były to działania bezprawne, inaczej ex-post by w tej ustawie takich działań nie zatwierdzał - wyjaśnił marszałek.

Źr. TVP Info


"Mamy ustawę, która umożliwi normalizację prac TK"

Senator PiS Jan Maria Jackowski odpowiedział na zarzuty polityków PO bezpośrednio po ich konferencji. Powiedział, że została przyjęta ustawa, która "konsumuje cały szereg zaleceń zarówno Komisji Weneckiej, jak również ekspertów, jak również zaczerpnięte zostały niektóre pomysły z innych projektów ustaw ws. TK. Mówił, że w Sejmie procedowanie nad tą ustawą trwało w oparciu o cztery projekty ustaw.

- W naszym głębokim przekonaniu ta ustawa daje podstawy do wyrażenia przekonania, że w tej chwili mamy ustawę, która umożliwi normalizację prac TK - powiedział Jackowski.

Przekonywał, że to opozycja zainicjowała kryzys wokół TK. - Jest zainteresowana w podsycaniu tego konfliktu i bez względu na to, w jakim kształcie ta ustawa zostałaby podjęta, to i tak byłyby argumenty, że jest to zła ustawa - ocenił polityk PiS.

Jackowski mówił, w związku z nową ustawą wszystkie wyroki TK podjęte od 10 marca br. zostaną opublikowane. - Vacatio legis tej ustawy wynosi 14 dni, pan prezydent, nie wiem kiedy, ale zapewnie dość szybko ze względu na zainteresowania opinii publicznej, podpisze tę ustawę, więc należy się spodziewać, że w sierpniu zostaną opublikowane te wyroki, które zostały podjęte po 10 marca - powiedział Jackowski.

REKLAMA

Senator PiS Robert Gaweł przekonywał z kolei, że sprawa Trybunału jest paliwem politycznym dla opozycji, a Polacy są już zmęczeni sporem o tę instytucję. Senator mówił też, że zmiany wymagałaby konstytucja.

Odrzucone poprawki PO

Senat odrzucił poprawki PO, m.in., by środowiska prawnicze mogły wyłaniać kandydatów do TK; by skreślić zapis, że prezes TK ma dopuścić do orzekania trzech sędziów wybranych w grudniu ub.r.; by pełny skład TK liczył 9 sędziów; by odejść od zasady "kolejkowania spraw"; by czterech sędziów TK nie mogło blokować wydania wyroku nawet przez pół roku; by nieobecność w TK prokuratura generalnego nie powodowała odroczenia rozprawy; by prezydent zaprzysiągł trzech sędziów wybranych w październiku ub.r. przez poprzedni Sejm; by zapisać, że skład TK, w miarę kończenia kadencji sędziów TK, uzupełniano by naprzemiennie i w porządku alfabetycznym o sześciu spornych sędziów TK; by to prezes TK zarządzał publikację wyroku TK, a nie premier; by w sprawach niezakończonych stosować nie nową ustawę, ale tę z 2015 r.; by ustawa weszła w życie w 1 stycznia 2017 r., a nie w dwa tygodnie od jej ogłoszenia.

W środowej debacie Senatu - która trwała niemal 9 godzin - senatorowie PO podkreślali, że kryzys wokół TK będzie się nasilał bez zaprzysiężenia trzech sędziów z października ub.r. i wydrukowania wyroku TK z 9 marca. Pytali, jakie ustawy jeszcze zamierza przeforsować PiS, skoro chce "zablokować TK".

"TK ustabilizuje się pod rządami nowej ustawy"

Senatorowie PiS mówili, że mają nadzieję, iż sytuacja TK ustabilizuje się pod rządami nowej ustawy. Według nich, ci, którzy złamali konstytucję przy uchwalaniu w czerwcu 2015 r. ustawy o TK, są dziś największymi obrońcami trójpodziału władz. Wtedy to obóz rządzący zapewnił sobie taki wybór sędziów TK, by 14 sędziów było wskazanych przez niego - podkreślali.

- Jest to taki moment, w którym już naprawdę trzeba kończyć spór polityczny wokół TK. (...) Dziś przedłużana dyskusja dotycząca Trybunału jest dyskusją szkodzącą samemu państwu - mówił w Senacie wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik.

***

Uchwalona przez Sejm 7 lipca, po burzliwych obradach, ustawa (oparta na propozycjach PiS) zakłada m.in., że pełny skład Trybunału to co najmniej 11 sędziów. Ma on orzekać m.in. w sprawach o szczególnej zawiłości. Pełny skład ma też badać: weta prezydenta do ustaw, ustawę o TK, spory kompetencyjne między organami państwa, przeszkodę w sprawowaniu urzędu prezydenta RP, zgodność z konstytucją działalności partii politycznych. Konstytucyjność ustaw mają badać składy 5-osobowe. Składy 3-osobowe badałyby m.in. konstytucyjność innych aktów normatywnych, np. rozporządzeń. Orzeczenia we wszystkich składach zapadałyby zwykłą większością głosów. TK ma badać wnioski w kolejności ich wpływu - wyjątki to badanie weta prezydenta, ustawy budżetowej i o TK, przeszkody w pełnieniu urzędu przez prezydenta i sporu kompetencyjnego organów władzy.

Z chwila wejścia nowej ustawy w życie moc ma stracić ustawa o TK z czerwca 2015 r., stosowana obecnie przez większość sędziów TK, który od marca wydał na jej podstawie 21 wyroków - przy zdaniach odrębnych trojga sędziów wybranych w grudniu ub.r. przez obecny Sejm. Wyroki te nie zostały wydrukowane w "Dzienniku Ustaw" - rząd powtarza, że TK ma orzekać zgodnie z grudniową nowelą.

IAR,PAP,kh

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej