Zaradkiewicz: teraz sądy będą decydowały o ważności orzeczeń TK
- Sama publikacja rozstrzygnięć Trybunału Konstytucyjnego nie porządkuje sprawy nieprawidłowości w jego procedowaniu - mówi prawnik i konstytucjonalista, doktor Kamil Zaradkiewicz.
2016-08-16, 15:50
Rząd opublikował wyroki Trybunału Konstytucyjnego w Dzienniku Ustaw. Jest to konsekwencja wejścia dzisiaj w życie nowej ustawy o Trybunale. Kamil Zaradkiewicz powiedział w TVP Info, że ustawa może być krokiem naprzód, gdyż daje podstawę do tego, by TK wydawał orzeczenia w składzie, który nie budzi wątpliwości, czyli z udziałem sędziów zaprzysiężonych przez prezydenta.
Jednocześnie zauważył, że sama publikacja rozstrzygnięć nie naprawia wad proceduralnych, które miały miejsce w procesie orzekania. - Spór o ich charakter będzie się toczył dalej, teraz jednak to sądy będą decydowały o ich ważności - podkreślił konstytucjonalista
(Film - Zaradkiewicz: do upadku autorytetu TK przyczynił się prezes Rzepliński. Źródło: TVP INFO)
Rząd opublikował wyroki wydane po 9 marca. W Dzienniku Ustaw nie znalazł się wyrok o niekonstytucyjności nowelizacji ustawy o Trybunale autorstwa PiS z grudnia ubiegłego roku, wydany 9 marca oraz o częściowej niekonstytucyjności nowej ustawy o Trybunale, wydany 11 sierpnia. W sumie wydrukowano 21 orzeczeń.
REKLAMA
Już wczoraj na stronie internetowej Dziennika Ustaw ukazało się 18 wyroków, a na stronie Monitora Polskiego - 3.
W miniony czwartek Trybunał uznał, że kilkanaście przepisów nowej ustawy z 22 lipca jest niezgodnych z konstytucją. Dzień później Platforma Obywatelska i Nowoczesna zaskarżyły do Trybunału nowe przepisy dotyczące wyboru prezesa tego gremium. Opozycja twierdzi, że zapis ma umożliwić wybór na to stanowisko sędziego z nadania Prawa i Sprawiedliwości.
PAP/dcz
REKLAMA