Fundacja Clintonów bez dotacji zagranicznych? Odpowiedź na zarzuty korupcji
Jeśli Hillary Clinton odniesie zwycięstwo w wyścigu do Białego Domu i zostanie prezydentem USA, Fundacja Clintonów nie będzie przyjmować darowizn od zagranicznych i korporacyjnych darczyńców - poinformował rzecznik fundacji.
2016-08-19, 09:00
Fundacja zapowiedziała, że bez względu na wynik wyborów nie będą już organizowane konferencje fundacji charytatywnej Billa Clintona Clinton Global Initiative (CGI). Przypadające tym samym na wrzesień 12 tego typu przedsięwzięcie ma być ostatnim.
Powiązany Artykuł
![trump clinton 1200.jpg](http://static.prsa.pl/images/0b7876d3-46a9-4172-a0cc-ce10dce1dc96.jpg)
Kampania wyborcza w USA
Podczas czwartkowego spotkania ze współpracownikami były prezydent Bill Clinton oznajmił także, że nie będzie już członkiem zarządu fundacji.
"Bill, Hillary & Chelsea Foundation”, jak obecnie nazywa się fundacja, prowadzi działalność dobroczynną w USA i na całym świecie, pomagając w zwalczaniu chorób zakaźnych, ubóstwa i innych plag.
(Film - H. Clinton zapowiada podniesienie podatków najbogatszym. "Takim jak Donald Trump i jego doradcy!". Źródło: US CBS/X-NEWS)
REKLAMA
Podejrzenia korupcji
Fundacja Clintonów wzbudza wiele kontrowersji w kontekście licznych zagranicznych dotacji. Konkurent Hillary Clinton w wyścigu do Białego Domu, Donald Trump, zarzucał fundacji korupcję.
Miała ona przyjmować datki od różnych podmiotów gospodarczych lub państw w zamian za konkretne usługi polityczne. Na ten temat powstał nawet film dokumentalny - "Clinton Cash".
PAP/dcz
REKLAMA