Niedożywione i skrajnie wyczerpane niemowlę trafiło do szpitala. Rodzice byli nieświadomi zagrożenia
Zagłodzone dziecko trafiło do szpitala w Bytomiu. 22-letnia matka i 21-letni ojciec czteromiesięcznego niemowlaka usłyszą zarzuty narażenia go na niebezpieczeństwo utraty życia.
2016-08-22, 22:17
Dziecko znalazło się pod opiekę lekarzy dzięki czujności znajomej rodziców, która przyszła ich odwiedzić. Kobieta zauważyła, że malec dziwnie wygląda i zachowuje się, dlatego zawiadomiła pogotowie. Lekarze, którzy zbadali chłopca podjęli decyzję o zawiadomieniu policji.
Źródło: TVP Info
Jak informuje st. asp. Tomasz Bobrek z bytomskiej policji, dziecko było bardzo zaniedbane i najprawdopodobniej nie było karmione przez dłuższy czas. Na ciele miało odleżyny i oparzenia, a jego ogólny stan był słaby - opisywał policjant.
Rodzicom czteromiesięcznego chłopca postawiono już zarzuty i zastosowano wobec nich dozór policyjny. Według ustaleń policji, matka niemowlaka zachowywała się, jakby nie zdawała sobie sprawy, w jakiej sytuacji znajduje się jej dziecko.
REKLAMA
TVP Info/dad
REKLAMA