UOKiK skontrolował produkty ekologiczne. Jest problem z oznaczeniami
Idealnie nie jest, ale źle też nie - na zlecenie Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, Inspekcja Handlowa skontrolowała produkty ekologiczne pochodzące z Unii Europejskiej i państw trzecich.
2016-09-16, 11:43
Posłuchaj
Najwięcej zastrzeżeń było nie do ich jakości, lecz oznakowania.
Takie kontrole przeprowadza się regularnie. Ostatnia odbyła się w pierwszym kwartale tego roku.
- Przeprowadziliśmy 161 kontroli, oceniając ogółem 626 partii produktów, nieprawidłowości stwierdziliśmy w przypadku 110 partii, należy zaznaczyć, że dotyczyły one głównie nieprzestrzegania ogólnych zapisów prawa żywnościowego. Najwięcej uwag wniesiono do oznakowania, natomiast znacznie rzadziej kwestionowano produkty badane w laboratoriach - mówi Justyna Kurowska z UOKiK-u.
Problemy z etykietami
Sprawdzono m.in. soki, miody, makarony, warzywa i owoce, mięso i jego przetwory. Najczęściej stwierdzano brak tłumaczenia etykiet na język polski bądź tłumaczenia nieprawidłowe.
REKLAMA
- Często umieszczano na produktach treści sugerujące ich szczególne właściwości. Na przykład na soi umieszczono informację: niemodyfikowana genetycznie, gdy tymczasem zgodnie z prawem produkty ekologiczne nie mogą zawierać GMO. Wymaganiom przepisów o rolnictwie ekologicznym nie spełniało jedynie 15 partii, czyli około 2,5 proc. - mówi Kurowska.
Ważne jest pochodzenie i opakowanie
W tym wypadku - wyjaśnia Justyna Kurowska - nieprawidłowości dotyczyły całkowitego braku oznaczenia miejsca pochodzenia surowców lub jego niewłaściwego podania.
- A także niewłaściwego wskazania jednostki certyfikującej. W toku kontroli wykryliśmy pojedyncze przypadki produktów konwencjonalnych, których oznakowanie mogło sugerować ekologiczne metody produkcji. Odkryliśmy również 21 partii produktów przeterminowanych – dodaje.
Wysokie wymagania
REKLAMA
Żywność ekologiczna ma krótszy termin przydatności do spożycia i mniej atrakcyjny wygląd niż ta konwencjonalna, ale jest korzystna dla środowiska i produkowana pod ścisłą kontrolą - przypomina wiceminister rolnictwa, Ewa Lech.
- Zdrowa żywność to cała żywność, a ekologiczne produkty to takie produkowane w specjalny sposób, z zachowaniem odpowiednich technik i certyfikowana – wyjaśnia rozmówczyni.
Segment rośnie
Wartość całego rynku spożywczego w Polsce wynosi obecnie 234 mld zł. Żywność ekologiczna to około 800 mln zł, ale cały czas rośnie - zauważa Ewa Lech.
- Rynek się rozwija, zainteresowanie konsumentów jest coraz większe. Wartość tego rynku w krajach rozwiniętych to jest około 3 proc, u nas zaś 0,2 proc. Jednak rok do roku rośnie on w Polsce od 20 do 30 proc. – dodaje.
REKLAMA
Do spraw rolnictwa ekologicznego powołano nową radę, której zadaniem jest podnoszenie świadomości i wiedzy konsumentów na ten temat.
I pamiętajmy, że określenia „bio”, „eko”, „organic” mogą być używane na etykietach tylko tych produktów, do których wyrobu użyto co najmniej 95 proc. składników naturalnych czyli m.in. niemodyfikowanych genetycznie, bez sztucznych nawozów i chemicznych środków ochrony roślin.
A wracając do kontroli i jej wyników - UOKIK podaje, że wszczęto 21 postępowań administracyjnych, które w 8 przypadkach zakończyły się karami pieniężnymi dla producentów żywności ekologicznej.
Aleksandra Tycner, abo
REKLAMA
REKLAMA