Policja schwytała podejrzanego ws. ataków w Nowym Jorku i New Jersey
Ahmad Khan Rahami, obywatel USA poszukiwany w związku z podłożeniem ładunków wybuchowych w Nowym Jorku i w jednej z miejscowości w stanie New Jersey, został ujęty przez policję po strzelaninie - poinformowały miejscowe władze. Stacja CNN podała, że mężczyzna jeździł wielokrotnie do Afganistanu.
2016-09-19, 22:01
Posłuchaj
Sprawca zatrzymany, poznaliśmy też więcej szczegółów ataków bombowych, które miały miejsce w weekend. Relacja Jana Pachlowskiego z Miami (IAR)
Dodaj do playlisty
Rahami został ujęty, gdy oddał strzały do funkcjonariuszy policji w miejscowości Linden w stanie New Jersey, oddalonej o ok. 30 km od Nowego Jorku - poinformował burmistrz położonego niedaleko miasta Elizabeth, Chris Bollwage. Jak ustaliła policja, podejrzany mieszka lub mieszkał w Elizabeth.
Jeden z zaatakowanych policjantów został ranny w dłoń, drugiego pocisk trafił w kamizelkę kuloodporną. - Pan Rahami również odniósł rany postrzałowe i został zabrany przez karetkę - dodał Bollwage. Na nagraniu opublikowanym przez stację CNN widać, że podejrzany jest ranny w prawe ramię.
- Poszukiwania podejrzanego zakończyły się sukcesem. Chcieliśmy szczególnie podziękować naszym kolegom z New Jersey za odwagę i poświęcenie w zatrzymaniu przestępcy. Przy aresztowaniu podejrzanego w wyniku strzelaniny obrażenia odniósł zarówni on jak i dwoje funkcjonariuszy - powiedział James O’Neal z nowojorskiej policji.
REKLAMA
Podejrzany Ahmad Khan Rahami musiał przejść zapieg chirurgiczny. Kula trafiła go w ramię. W tej chwili jego stan zdrowia nie jest znany. Policjanci odnieśli lekkie obrażenia niezagrażające życiu.
Sprawcę zidentyfikowano już w niedzielne popołudniie dzięki znalezionemu odciskowi palca na jednej z bomb. Był to ładunek wybuchowy domowej produkcji.
Zdaniem śledczych Rahami, jest odpowiedzialny zarówno za atak w Nowym Jorku jak i New Jersey. - W tej chwili mamy wszelkie podstawy by sądzić, że był terrorystyczny atak - podkreślił burmistrz Nowego Jorku Bill de Blasio.
Stacja CNN podała, ze mężczyzna wiele razy odwiedzał Afganistan, a także iż jego rodzina pozwała miasto w Nowy Jork w 2011 roku za dyskryminowanie muzułmanów.
REKLAMA
Byli wspólnicy?
Zdaniem śledczych w podłożenie ładunków wybuchowych w Nowym Jorku i New Jersey zaangażowanych było więcej osób - dowiedziała się agencja Reutera od dwóch przedstawicieli władz.
Nowojorska policja opublikowała wcześniej zdjęcie Rahamiego, 28-letniego obywatela USA urodzonego w Afganistanie, i poinformowała, że chce go przesłuchać w sprawie dwóch incydentów z ostatnich dni. Chodzi o eksplozję, do której doszło w sobotę wieczorem w dzielnicy Manhattanu Chelsea i w której rannych zostało 29 osób, a także o wybuch, który nastąpił wcześniej w sobotę w miejscowości Seaside Park w New Jersey, nie powodując ofiar w ludziach ani większych szkód.
REKLAMA

Oddzielne incydenty: Elizabeth, Chelsea
Policja bada oddzielnie sprawę plecaka z ładunkami wybuchowymi, który został znaleziony w niedzielę na stacji kolejowej w Elizabeth, oraz niezdetonowanego urządzenia złożonego z szybkowara podłączonego kablami do telefonu komórkowego, który znaleziono niedaleko miejsca eksplozji w Chelsea.
PAP/IAR/CNN//agkm
(WIDEO: Wybuch w New Jersey. US CBS/x-news)
REKLAMA