Serie A: "Król Rzymu" Francesco Totti kończy 40 lat

40 lat kończy we wtorek Francesco Totti, kapitan klubu AS Roma, jeden z najpopularniejszych piłkarzy we Włoszech, mistrz świata z 2006 r. Media podkreślają, że jest legendą włoskiej piłki i że jako zawodnik Romy pobił wszelkie rekordy.

2016-09-26, 18:22

Serie A: "Król Rzymu" Francesco Totti kończy 40 lat
Francesco Totti. Foto: Wikimedia Commons/Warrenfish/CC-BY-SA-3.0

Zauważa się, że choć regularnie, także w kierownictwie jego macierzystego klubu, pojawiają się głosy, że pora na piłkarską emeryturę, Totti gra, strzela bramki i wciąż dobrze bawi się na boisku. Na razie nie zamierza z niego zejść.

Największy podziw w dobie nieustannych transferów, często kontestowanych przez kibiców, Totti budzi swą wiernością wobec swego pierwszego i jedynego klubu AS Roma, gdzie gra od 23 lat.

Prasa, która w przeddzień urodzin, poświęca mu wiele miejsca, przytacza jego piłkarski dorobek. Rozegrał dotąd 866 meczów i strzelił 333 bramki, w tym 27 w barwach reprezentacji Włoch; w koszulce Romy - 306. Spośród nich 250 padło w Serie A.

Ostatniego, jubileuszowego gola numer 250. strzelił podczas niedzielnego meczu z Torino, przegranego jednak przez rzymian.

W czasie tego meczu - podkreśla „La Gazzetta dello Sport” - oddano mu z okazji urodzin hołd, jaki spotyka tylko największe osobowości w historii piłki. Kiedy z ławki rezerwowych wszedł na boisko, wszyscy na stadionie w Turynie zgotowali mu owację na stojąco. 10 minut później strzelił do bramki.

Uwielbienie kibiców media przeciwstawiają napięciom w rzymskim klubie, gdzie jak się zauważa, jego kapitan nie ma zbyt dobrych relacji z trenerem Luciano Spallettim. O tym, że piłkarz nie jest zbyt dobrze tam traktowany mówi w poniedziałkowym wywiadzie dla „La Gazzetta dello Sport” jego żona, telewizyjna gwiazda Ilary Blasi. Nie szczędzi ona słów krytyki pod adresem trenera i właściciela klubu Jamesa Pallotty.

Blasi nie wykluczyła zarazem, że jej mąż zechce zakończyć karierę, podobnie jak wielu innych włoskich piłkarzy, grając w USA czy w jednym z krajów arabskich. Jak długo pozostanie jeszcze w klubie w Wiecznym Mieście - nie wiadomo. Sam powtarza, że czuje się znakomicie i jest w świetnej formie; dlatego nie rozumie, czemu miałby przestać grać.

Francesco Totti będzie świętować swe urodziny we wtorek w zamku w rzymskiej dzielnicy Tor Crescenza. Zaproszono tam 300 osób, także trenera Spallettiego - zauważa prasa.

W tym samym miejscu w 2005 roku odbyło się wesele Tottiego i Blasi.

O względy uwielbianego w Wiecznym Mieście piłkarza zabiegają także politycy, zwłaszcza w czasie kampanii wyborczych. Gdy w 2008 roku leżał w klinice po zabiegu chirurgicznym, odwiedzili go tam, niemal na wyścigi, dwaj kandydaci na burmistrza Rzymu.

Zauważa się, że jubilat ma ogromny dystans do samego siebie, o czym świadczy to, że wydał książkę dowcipów na swój temat, z której dochód przeznaczył na cele charytatywne. W rozchwytywanym przed kilkoma laty tomie znajduje się na przykład taki żartobliwy dialog: „Imię? Francesco. Nazwisko? Totti. Urodzony... Tak”.

pk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej