Premier League: Chelsea - Manchester United. "The Blues" pobili Mourinho

Jose Mourinho prowadził Chelsea dwa razy - w latach 2004-2007 i 2013-15. Ze stołeczną drużyną trzy razy wygrał Premier League. Teraz - w Manchesterze - się na to nie zanosi.

W niedziele jego drużyna przegrywała już po 30. sekundach, gdy Pedro minął Davida De Geę i trafił do pustej bramki. Zszokowani goście nie istnieli i po 20. minutach przegrywali już 0:2, gdy z bliska po zamieszaniu trafił Gary Cahill.

"Czerwone Diabły" obudziły się na początku drugiej połowy, ale szybko znów dopadł ich niebieski koszmar - do ich bramki trafił będący ostatnio w świetnej formie Belg Eden Hazard, który zapomina o ostatnim fatalnym sezonie. Po meczu było na dwadzieścia minut przed końcem, gdy sytuacje sam na sam wykorzystał N'Golo Kante. 

REKLAMA

Mourinho nie był sobą. Zwykle naładowany "tańczył" przy linii końcowej, teraz stał i przyglądał się jak otępiały. Czyżby zrozumiał, że podstarzałym Zlatanem i przepłaconym Pogbą Premier League nie podbije? Nawet nie przyczepił się do pracy sędziów, co ma w swoim zwyczaju.

Po 9. kolejkach Premier League Chelsea jest na czwartym miejscu i traci do prowadzących City, Arsenalu i Liverpoolu jeden punkt. Manchester United jest siódmy, tracąc do lidera sześć "oczek". Mourinho zamiast marzyć o mistrzostwie musi przyzwyczajać się do gry w Lidze Europy.W Premier League tak wysoko jak dzisiaj nie przegrał nigdy!

kbc