Jak brytyjski rząd kusił Nissana do inwestycji w Brexit
Brytyjski minister gospodarki Greg Clarke uchylił rąbka tajemnicy, jak udało mu się przekonać japoński koncern Nissana do nowych inwestycji w Wielkiej Brytanii - mimo niepokoju o warunki Brexitu.
2016-10-31, 07:52
Posłuchaj
Nissan ogłosił, że zainwestuje w budowę dwóch nowych modeli, Qashqai i X-Trail, w swoich zakładach w Sunderland.
Ta decyzja koncernu zapewnia miejsca pracy, uspokoiła też zagranicznych inwestorów i innych producentów samochodów. Zapewne wpłynęła również na utrzymanie ratingu kredytowego Wielkiej Brytanii przez firmę Standard & Poor's. Brytyjska opozycja doszukuje się w tym jednak obietnic jakichś korzyści finansowych. W programie telewizji BBC minister gospodarki powiedział, że jakiekolwiek refinansowanie ceł byłoby nielegalne i wyjaśnił, że przekonał Japończyków czterema obietnicami: pomocy w szkoleniu kadr, regeneracji gospodarczej północnej Anglii oraz wdrożenia strategii przemysłowej, z naciskiem na badania i rozwój nowinek motoryzacyjnych. Czwarta obietnica dotyczyła Brexitu. Minister Greg Clark powiedział Nissanowi, że cel rokowań to zapewnić dalszy dostęp do rynków w Europie bez taryf celnych i przeszkód biurokratycznych - i rząd tak podejdzie do tych negocjacji.
Labourzystowski minister do spraw Brexitu w gabinecie cieni Keir Starmer podejrzewa, że Greg Clark powiedział Nissanowi nieco więcej - i skomentował to słowami: "Widać rząd lepiej informuje o swych planach japoński koncern niż własny parlament".
IAR, abo
REKLAMA