Sejm przyjął projekt ustawy o wsparciu kobiet w ciąży i ich rodzin "Za życiem"

Za uchwaleniem ustawy o wsparciu kobiet w ciąży i ich rodzin "Za życiem" - której projekt złożył rząd - głosowało 267 posłów, przeciw było 140, a 21 wstrzymało się od głosu.

2016-11-04, 12:31

Sejm przyjął projekt ustawy o wsparciu kobiet w ciąży i ich rodzin "Za życiem"
Do końca roku rząd zapowiada przyjęcie kompleksowego programu wsparcia dla rodzin z niepełnosprawnymi dziećmi . Foto: PAP/Marcin Obara

Posłuchaj

Sejm uchwalił ustawę "Za życiem" (IAR)
+
Dodaj do playlisty

1. Ustawa zakłada jednorazowe wsparcie w wysokości 4 tysięcy złotych dla matek rodzących dzieci niepełnosprawne lub ze zdiagnozowanymi ciężkimi, nieuleczalnymi chorobami

2. Mają one też mieć zagwarantowaną diagnostykę prenatalną, wsparcie laktacyjne tuż po porodzie oraz bezpłatne porady prawne.

3. Przewodnikiem rodzin po systemie wsparcia ma być asystent rodziny, którego zadaniem będzie koordynowanie dostępnej pomocy.

4. Do końca roku rząd zapowiada przyjęcie kompleksowego programu wsparcia dla rodzin z niepełnosprawnymi dziećmi.

Wcześniej Sejm przyjął poprawki zgłoszone PiS. Jedna z nich stanowi, że program, który rząd przyjmie do 31 grudnia br. w zakresie kompleksowego wsparcia dla rodzin "Za życiem", będzie mógł być skierowany także do rodzin z dzieckiem legitymującym się orzeczeniem o niepełnosprawności oraz orzeczeniem o lekkim, umiarkowanym lub znacznym stopniu niepełnosprawności określonych w przepisach.

Programem objęte mają być także dzieci i młodzież posiadające opinię o potrzebie wczesnego wspomagania rozwoju, orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego lub orzeczenie o potrzebie zajęć rewalidacyjno-wychowawczych.

W myśl innych przyjętych poprawek PiS, jednorazowe świadczenie z tytułu ustawy o wsparciu kobiet w ciąży i rodzin nie będzie podlegało egzekucji, a także, świadczenie to nie będzie wliczane do dochodu uprawniającego do uzyskania pomocy społecznej.

REKLAMA

Powiązany Artykuł

jaki1200.jpg
Patryk Jaki: pokażemy, że państwu zależy na osobach niepełnosprawnych

Odrzucone natomiast zostały poprawki opozycji, w których proponowano np., by świadczeniem w wysokości 4 tys. zł objęte były wszystkie dzieci z określoną niepełnosprawnością, bez względu na moment jej powstania, a także, aby oprócz zasiłku z programu "Rodzina 500 plus", przyznawany był także zasiłek rehabilitacyjny w wysokości 500 zł dla każdego niepełnosprawnego dziecka.

Debata przed głosowaniem

Zdaniem Joanny Augustynowskiej (N) ustawa łamie konstytucję, bo nie wolno przyznawać świadczenia, różnicując czas nabycia niepełnosprawności. - 4 tysiące - na co to jest, na waciki? Wstydźcie się – mówiła.

Magdalena Kochan (PO) pytała, dlaczego nie ma poparcia dla poprawki jej klubu, by jednorazowym świadczeniem objąć wszystkie dzieci z niepełnosprawnością, niezależnie od tego, kiedy niepełnosprawność powstała. - Czy to jest zapowiedź zaostrzenia przepisów aborcyjnych? - powiedziała. Dopytywała też, czy dziecko z cukrzycą, dziecko niedowidzące, niesłyszące, z wadą serca, otrzyma wsparcie. - W sposób niekonstytucyjny dzielicie dzieci na te, które dostaną wsparcie i te, które go nie otrzymają – oceniła.

Mieczysław Kasprzak (PSL) uważa, że proponowane wsparcie jest symboliczne, według niego nie 60 gr, ale 61 gr dziennie. Wskazywał, że poprawka jego klubu mówiąca o comiesięcznym świadczeniu w wysokości 500 zł na dziecko, u którego zdiagnozowano ciężkie i nieodwracalne upośledzenie lub nieuleczalną chorobę, byłaby właściwszym rozwiązaniem.

REKLAMA

Powiązany Artykuł

sasin1200.jpg
Jacek Sasin: program "Za życiem" to lepsze działanie niż zakaz aborcji

Pełnomocnik rządu ds. osób niepełnosprawnych Krzysztof Michałkiewicz odpowiadał, że świadczenie w wysokości 4 tys. zł to tylko jedna z form pomocy przewidzianej w projekcie. Przypomniał, że do końca roku powstanie program, który zapewni kompleksową opiekę. Program, jak zapewnił, będzie dotyczył wszystkich osób z niepełnosprawnościami, również dorosłych.

Rajmund Miller (PO) przekonywał, że ustawa jest źle przygotowana, szczególnie krytykował przepis o korzystaniu z opieki hospicyjnej poza kolejnością. Skomentował, że ustawa zakłada specjalny bezkolejkowy tryb do opieki paliatywnej. Jak przekonywał, wobec śmierci wszyscy są równi i różnicowanie nie jest na miejscu.

Michałkiewicz odpowiadał, że poseł myli zakłady opiekuńczo-lecznicze z hospicjami, także perinatalnymi. Podkreślił, że hospicja perinatalne nie miały dotychczas wsparcia finansowego, a dzięki ustawie rodziny potrzebujące wsparcia ją otrzymają.

REKLAMA

Dominik Tarczyński (PiS) mówił, że do zadania pytania skłoniły go głosy posłów i pytał, czy w latach rządów PO i PSL jedyną inicjatywą rodzinną było podwyższenie VAT-u na ubranka dziecięce i wózki, a obniżenie - na prezerwatywy i trumny.

pp/PAP/IAR

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej