To jedno z najważniejszych współczesnych przedsięwzięć w dziedzinie naukowej. Ukończono budowę teleskopu Jamesa Webba
Eksperci NASA ukończyli budowę nowoczesnego teleskopu kosmicznego, noszącego imię Jamesa Webba. Gdy znajdzie się on na orbicie, będzie badał najdalsze zakątki wszechświata.
2016-11-05, 09:19
Posłuchaj
Teleskop ma robić zdjęcia z niespotykaną dotąd rozdzielczością. Szef NASA Charles Bolden powiedział, że nowy teleskop to skok technologiczny.
To jedno z najważniejszych współczesnych przedsięwzięć w dziedzinie naukowej obserwacji przestrzeni kosmicznej. Jako następca zasłużonego Teleskopu Hubble’a, ma stać się najbardziej precyzyjnym obserwatorium kosmicznym, jakie dotąd zbudowano.
Będzie zdolny do prowadzenia obserwacji astronomicznych w paśmie promieniowania podczerwonego. Ma zapewnić przede wszystkim możliwości badania najstarszych i najbardziej odległych obiektów we Wszechświecie, zapewniając wgląd w procesy formowania pierwszych gwiazd, galaktyk i pozostałych ciał niebieskich.
Szef NASA podkreślił, że kiedy go projektowano, to nie istniały jeszcze technologie potrzebne do jego budowy. Jednak, jak podkreślił Charles Bolden, specjaliści z NASA, zrobili to, co zawsze: postanowili, że zbudują teleskop, wyznaczyli sobie ramy czasowe i podjęli pracę nad projektem.
REKLAMA
Centralną częścią teleskopu jest sześciometrowe lustro, składające się z osiemnastu żółtych, sześciokątnych części; przypomina trochę plaster miodu. Teleskop Jamesa Webba orbitę zostanie wystrzelony dokładnie za dwa lata.
ksem/
REKLAMA