PlusLiga: kolejny faworyt na rozkładzie Jastrzębskiego Węgla

W rozegranym awansem i zarazem najciekawszym meczu 9. kolejki PlusLigi Jastrzębski Węgiel pokonał na własnym parkiecie PGE Skrę Bełchatów 3:2.

2016-11-09, 21:11

PlusLiga: kolejny faworyt na rozkładzie Jastrzębskiego Węgla

Posłuchaj

Atakujący gospodarzy Maciej Muzaj, żałował, że nie udało się wygrać czwartego seta i wywalczyć trzech punktów (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Po sezonie 2014/2015 wydawało się, że do "Wielkiej Trójki" (ZAKSA, Resovia, Skra) dołączy ekipa Lotosu Trefla Gdańsk. We wspomnianych rozgrywkach gdańszczanie wywalczyli wicemistrzostwo Polski. W kolejnej kampanii ekipa znad morza musiała zadowolić się czwartym miejscem, a w bieżącym sezonie podopieczni Andrei Anastasiego po siedmiu kolejkach zajmują właśnie siódme miejsce w tabeli.

Na "czwartego do brydża" wyrasta jednak Jastrzębski Węgiel. Zespół przecież nie anonimowy (wielokrotny medalista mistrzostw Polski, trzecia drużyna Ligi Mistrzów w 2014 roku, klubowy wicemistrz świata trzy lata wcześniej), ale w sezonie 2015/2016 ligę zakończył na 7. miejscu. Drużynę odmieniło jednak przyjście przed sezonem takich zawodników jak: Lukas Kampa, Grzegorz Kosok, Scott Touzinsky czy Salvador Hidalgo Oliva.

Na gwiazdę ligi wyrasta zwłaszcza ten ostatni. Kubańczyk w dzisiejszym meczu zdobył 29 punktów, a we wszystkich ośmiu spotkaniach uzbierał już 173 oczka.

REKLAMA

W środę zaliczyli trzecie spotkanie z medalistami poprzedniego sezonu (tym razem z "brązową" Skrą) i po raz trzeci w tych meczach wywalczyli punkty.

W starciu z mistrzami Polski wygrać jeszcze się nie udało. W Kędzierzynie-Koźlu siatkarze Marka Lebedewa nie wykorzystali pięciu piłek meczowych w tie breaku, ale po porażce 2:3 mogli dopisać na swoje konto cenny punkt. W poprzedniej kolejce z Asseco Resovią zgarnęli jednak już pełną pulę (3:1), a teraz pokonali naszpikowanych reprezentantami swoich krajów bełchatowian 3:2.

Obecnie z szesnastoma punktami zajmują drugie miejsce w tabeli, a w poniedziałek w ramach ósmej serii gier czeka ich spotkanie z ostatnim w tabeli beniaminkiem - Espadonem Szczecin. Skra po ośmiu rozegranych meczach (również szesnaście punktów) zajmuje czwarte miejsce.

REKLAMA

Jastrzębski Węgiel - PGE Skra Bełchatów 3:2 (22:25, 25:22, 25:21, 23:25, 15:11)

Jastrzębski Węgiel: Damian Boruch, Lukas Kampa, Grzegorz Kosok, Maciej Muzaj, Salvador Hidalgo Oliva, Scott Touzinsky - Jakub Popiwczak (libero) - Jason De Rocco, Marcin Ernastowicz, Wojciech Sobala, Patryk Strzeżek

PGE Skra Bełchatów: Karol Kłos, Srecko Lisinać, Nikołaj Penczew, Nicolas Uriarte, Michał Winiarski, Mariusz Wlazły - Robert Milczarek (libero) - Bartosz Bednorz, Jurij Gladyr, Bartosz Kurek, Kacper Piechocki, Artur Szalpuk

bor

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej