Konkubent pobił jego mamę i groził jej śmiercią. Odważna reakcja 11-latka
Kacper, 11-latek z powiatu mikołowskiego, zadzwonił na policję i opowiedział o wydarzeniach, których był świadkiem. Dzięki temu funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę.
2016-11-13, 12:51
Posłuchaj
Podinspektor Aleksandra Nowara o zdarzeniu (IAR)
Dodaj do playlisty
Jak poinformowała podinspektor Aleksandra Nowara, rzeczniczka Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach, pijany mężczyzna wtargnął do mieszkania, zaczął okładać pięściami swoją 37-letnią konkubinę i krzyczeć, że ją zabije.
W domu był 11-letni syn kobiety. Kacper zadzwonił na policję. Opowiedział dyżurnemu, co się dzieje i przekazał wszystkie niezbędne dane. Pod wskazany przez niego adres pojechał patrol z Komisariatu Policji w Orzeszu.
Chłopiec czekał na policjantów przed domem, zaprowadził ich na miejsce zdarzenia. Mundurowi zastali w jednym z pokoi leżącą na łóżku kobietę, którą bił pięściami po twarzy agresor. Funkcjonariusze obezwładnili i zatrzymali napastnika.
Badanie stanu trzeźwości mężczyzny wykazało w jego organizmie blisko dwa promile alkoholu.
Kobieta doznała obrażeń głowy, pomocy udzieliło jej pogotowie ratunkowe.
40-letni mieszkaniec Gliwic usłyszał już zarzut. Grozi mu pięć lat więzienia. O jego dalszym losie zadecyduje sąd.
slaska.policja.gov.pl, IAR, kk
REKLAMA
REKLAMA