Jarosław Kaczyński

Jarosław Kaczyński uważa, że burza wokół usprawiedliwień jego posłów za nieobecności na posiedzeniach Sejmu, to akcja propagandowa. Usprawiedliwienia przygotowało jego biuro poselskie.

2008-09-24, 07:23

Jarosław Kaczyński

Posłuchaj

+
Dodaj do playlisty

Jarosław Kaczyński uważa, że burza wokół usprawiedliwień jego posłów za nieobecności na posiedzeniach Sejmu, to akcja propagandowa. Usprawiedliwienia przygotowało jego biuro poselskie.

Prezydium Sejmu skierowało do Komisji Etyki Poselskiej sprawę usprawiedliwień 27 posłów PiS za ich nieobecność na dwóch posiedzeniach: 13 czerwca i 11 lipca. W obu tych dniach posłowie PiS opuścili salę obrad w proteście przeciwko prowadzeniu obrad przez marszałka.

Jarosław Kaczyński przyznał w "Sygnałach Dnia" w Programie I Polskiego Radia, że kilka usprawiedliwień trzeba rzeczywiście wyjaśnić. Będą to robiły - według jego zapowiedzi- także struktury partyjne.

Prezes PiS zapewnił, że posłowie podpisując usprawiedliwienia, przygotowane przez ich biura poselskie, byli przekonani o ich zasadności, albo podpisali je bezwiednie, gdyż jest to "czynność rutynowa".

REKLAMA

Jarosław Kaczyński przyznaje, że sam właśnie tak postąpił. Broni swego oświadczenia, że był nieobecny na posiedzeniu z "innych niemożliwych do przewidzenia przyczyn." "Nie mogłem przewidzieć, że marszałek Komorowski będzie w tak skandaliczny sposób prowadził obrady Sejmu"- tłumaczy gość Polskiego Radia.

Jarosław Kaczyński krytykuje założenia nowego projektu ustawy medialnej autorstwa ministerstwa kultury. Zdaniem prezesa PiS, jest to element planowej polityki Platformy Obywatelskiej wzmacniania - także finansowego nadawców komercyjnych.

Nowy projekt ustawy przewiduje powołanie Funduszu Zadań Publicznych, z którego miałaby być finansowana realizacja publicznej misji mediów. Te pieniądze byłyby dostępne także dla nadawców komercyjnych. Projekt zakłada też ograniczenie dochodów mediów publicznych z reklam. Pieniędzmi Funduszu kierowałaby 3- osobowa Rada wybierana przez Sejm.

Jarosław Kaczyński powiedział , że ustawa ma być "wyrazem wdzięczności Platformy Obywatelskiej" dla mediów prywatnych, które tak intensywnie wspierały PO w kampanii wyborczej i brutalnie atakowały PiS, gdy był on przy władzy". Zdaniem prezesa PiS, nowy projekt, to "cios w instytucje narodowe" , jakimi są media publiczne.

REKLAMA

Jarosław Kaczyński jest zdania, że PO realizuje program, który ma na celu "wzmocnienie dwóch telewizji". "To pokazuje, jak naprawdę działa aparat polityczny w Polsce i dlaczego jest potrzebna IV Rzeczpospolita: aby tego rodzaju mechanizmy zlikwidować"- dodał prezes PiS.

Jarosław Kaczyński ponownie powiedział, że zapowiadany przez premiera Donalda Tuska termin wprowadzenia euro w Polsce w 2011 roku jest zbyt wczesny. Jego zdaniem, decydujący będzie kurs złotówki wobec europejskiej waluty: Przy wysokim mniej stracą pracownicy i emeryci, ale straci polski eksport. Przy niskim - będzie odwrotnie.

Prezes PiS powiedział, że nie ma wyboru, bo wprowadzenie euro zaszkodzi bądź polskiej gospodarce bądź zwykłym Polakom. .

Jarosław Kaczyński zaznaczył, że obecny kryzys finansowy powinien być argumentem za koniecznością budowy pewnej odrębności polskiej gospodarski. Jego zdaniem, "złotówka jest elementem tej odrębności". Prezes PiS powiedział też, że kryzys finansowy podważa wiarę w automatyzm działań rynkowych, która była lansowana w Polsce na przełomie lat 80 i 90.

REKLAMA

 

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej