Coraz więcej wypadków na polskich drogach
Wypadki na drogach to wciąż ogromny problem, z którym zmagamy się od lat. Niestety bez skutku – w ostatnich miesiącach statystyki wypadkowe w Polsce uległy pogorszeniu. To oznacza nie tylko więcej tragicznych zdarzeń, ale również większe obciążenie dla budżetu. Mówił o tym w Polskim Radiu 24 Bartłomiej Morzycki (Partnerstwo dla Bezpieczeństwa Drogowego).
2016-11-23, 14:32
Posłuchaj
Tylko w październiku 2016 roku miało miejsce 3057 wypadków, w których zginęły 304 osoby, a 3712 zostało rannych. Jak podkreślił Bartłomiej Morzycki, „wypadki na drodze wciąż są w Polsce bardzo częste, a liczby wciąż zatrważają”.
- Generalnie z roku na rok wypadków jest coraz mniej. Jeszcze w 2007 i 2008 roku na polskich drogach ginęło 5,4 tys. – 5,5 tys. osób. W zeszłym roku zginęło już poniżej 3 tys. osób, ale to wciąż bardzo dużo. Polska wciąż jest na końcu statystyk Unii Europejskiej – zauważył gość.
Bartłomiej Morzycki zaznaczył, że to, co niepokoi ekspertów w tym roku to fakt, że „po kilku latach, w których liczba wypadków malała, 2016 rok prawdopodobnie będzie pierwszym od 4 lat gdy liczba wypadkowi ofiar wzrośnie”.
Gość odniósł się także do przyczyn takich statystyk. - Od stycznia tego roku w Polsce przestała działać połowa fotoradarów. Sejm poprzedniej kadencji odebrał strażom miejskim i gminnym możliwość kontrolowania prędkości za pomocą jakichkolwiek fotoradarów. Dzisiaj są one albo zdemontowane, albo zasłonięte czarną folią – wyjaśnił Morzycki.
REKLAMA
Dodał, że wpływ ma na to także „rozmiękczenie prawa”. - Kierowca może np. odmówić poddania się badaniu na ilość alkoholu we krwi, bo przepisy nie są jasne – podsumował.
Więcej w całej rozmowie.
Gospodarzem audycji był Mateusz Drozda.
Polskie Radio 24/pr
REKLAMA
_________________
Data emisji: 23.11.16
Godzina emisji: 13:18
REKLAMA