Ustawa o zgromadzeniach. Komisja odrzuciła poprawki opozycji

Komisja odrzuciła wszystkie poprawki zgłaszane przez opozycję. Propozycje zmian dotyczyły między innymi wykreślenia materiałów pirotechnicznych ze środków zakazanych na manifestacjach oraz wprowadzenia 14-dniowego vacatio legis. Opozycja chciała również, by to organ gminy a nie wojewoda wydawał zgodę na organizację zgromadzenia cyklicznego. Ten termin, jako nową formę zgromadzenia wprowadza nowelizacja.

Według projektu, zgromadzenia cykliczne to demonstracje organizowane przez ostatnie 3 lata, przez te same podmioty i w tym samym miejscu co najmniej cztery razy w roku lub co najmniej raz w roku w dniach świąt państwowych i narodowych. Zgodę na organizację takiej demonstracji wydawałby na 3 lata wojewoda.

Zakaz manifestacji, jeśli będzie odbywać się wtedy, kiedy zgromadzenie cykliczne

Projekt zakłada też, że organ gminy może zakazać manifestacji, jeśli będzie się ona odbywać w tym samym miejscu i czasie, co zgromadzenie cykliczne. Wyjątek dotyczyłby zgromadzeń organizowanych przez organy władzy publicznej oraz odbywanych w ramach działalności kościołów i innych związków wyznaniowych - te miałyby pierwszeństwo.

Propozycja posłów PiS przewiduje również, że kontrmanifestację i zgłoszoną wcześniej demonstrację musi dzielić co najmniej 100 metrów.

REKLAMA

Projekt pod ostrzałem organizacji pozarządowych

Projekt krytykowały zgodnie organizacje pozarządowe - między innymi Helsińska Fundacja Praw Człowieka i Stowarzyszenie Marsz Niepodległości. Negatywna opinię wystosował również Rzecznik Praw Obywatelskich, który w piśmie do marszałka Sejmu ocenił, że proponowane przepisy są niezgodne z konstytucją i międzynarodowym standardem wyznaczającym zakres wolności zgromadzeń.

dad