"Może dojść do kolejnych ataków Państwa Islamskiego". Europol ostrzega przed zamachami w Europie

Według unijnej agencji policyjnej Państwo Islamskie ma już kilkudziesięciu bojowników na Starym Kontynencie, a wraz z niepowodzeniami organizacji w Iraku i Syrii może ich w Europie przybywać.

2016-12-02, 16:08

"Może dojść do kolejnych ataków Państwa Islamskiego". Europol ostrzega przed zamachami w Europie
(zdjęcie ilustracyjne). Foto: Panthermedia

"Szacunki różnych służb wywiadowczych wskazują, że kilkudziesięciu ludzi kierowanych przez Państwo Islamskie (IS) może obecnie przebywać w Europie i mają oni zdolność przeprowadzenia zamachów terrorystycznych" - napisano w opublikowanym w piątek raporcie.

W dokumencie omawiającym zagrożenie, które stwarzają dla Europy dżihadyści, Europol ocenił, że najbardziej prawdopodobnymi formami przeprowadzania zamachów przez IS w państwach unijnych będą ataki z użyciem broni palnej, samobójcze zamachy bombowe oraz ataki w pojedynkę np. bronią białą.

Według Europolu może dochodzić również do powszechnych w Syrii porwań i wybuchów samochodów pułapek.

Powiązany Artykuł

terroryzm dżihadyści państwo islamskie 1200 free
Państwo Islamskie

Właściwie zagrożona zamachami jest cała Unia Europejska, ponieważ prawie wszystkie rządy wspierają dowodzoną przez Stany Zjednoczone antydżihadystyczną koalicję - stwierdza unijna agencja.

Europol ostrzega też, że IS może przenikać do społeczności syryjskich uchodźców w Europie, by wzbudzać wśród nich wrogość do nowych krajów pobytu. Zauważono również, że dżihadyści specjalizują się w rekrutowaniu zmarginalizowanej młodzieży, w tym wielu umysłowo chorych, i zachęcaniu ich do przeprowadzania ataków.

"Jeśli Państwo Islamskie zostanie pokonane lub poważnie osłabione przez siły koalicji w Syrii czy Iraku, można spodziewać się coraz aktywniejszego powrotu stamtąd zagranicznych bojowników i ich rodzin do Unii Europejskiej lub do innych stref konfliktu" - napisano w oświadczeniu Europolu.

Zaznaczono również, iż prawdopodobne jest, że IS zacznie planować zamachy i wysyłać bojowników do Europy z Libii oraz że inne grupy terrorystyczne, w tym Al-Kaida i jej sojusznicy, również stanowią zagrożenie dla Starego Kontynentu.

Jak oświadczył dyrektor Europolu Rob Wainwright, państwa Unii rozszerzyły współpracę w kwestiach bezpieczeństwa, dzięki czemu udało się zapobiec wielu zamachom, "jednak zagrożenie wciąż jest wysokie".

PAP, kk

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej