Karolina Lewestam o ustawie o zgromadzeniach: najgorszy jest jej duch
- Nie trzeba się specjalnie starać, by zobaczyć, że nowa ustawa dosyć poważnie ogranicza prawa do zgromadzeń. Jeśli Trybunał Konstytucyjny by funkcjonował i mógł ją ocenić, prawdopodobnie stwierdziłby niezgodność z konstytucją – powiedziała w Polskim Radiu 24 Karolina Lewestam z Dziennika Gazety Prawnej. Odniosła się w ten sposób do nowelizacji ustawy o zgromadzeniach.
2016-12-04, 10:14
Posłuchaj
Przepisy nowej ustawy o zgromadzeniach przewidują m.in. otrzymanie na 3 lata zgody od wojewody na cykliczne organizowanie zgromadzeń w tym samym miejscu. W projekcie przewiduje się również, że gmina będzie wydawała decyzje o zakazie innego zgromadzenia jeśli miałoby się odbyć w miejscu i czasie, w którym odbywa się zgromadzenie cykliczne. Wyjątek dotyczy demonstracji organizowanych przez władze publiczne, kościoły i związki wyznaniowe.
- Najgorszy jest duch tej ustawy, który na jednym poziomie - a nawet wyżej - stawia manifestacje rządowe i religijne, podczas gdy takie prawo przede wszystkim powinno regulować zgromadzenia obywatelskie – zauważyła Karolina Lewestam. – Niepokojący jest fakt, że to, co zorganizuje rząd, kościół i związki wyznaniowe, jest ważniejsze od tego, co zorganizują obywatele i ma absolutny priorytet – dodała.
Lewastam odniosła się także, do tego, że nowa ustawa ma służyć temu, by na manifestacjach zapewnić spokój. – To totalne kuriozum. Od zapewniania spokoju jest policja, natomiast prawo do kontrmanifestacji jest prawem obywatelskim – podkreśliła.
Więcej w całej rozmowie.
REKLAMA
Gospodarzem audycji była Maria Furdyna.
Polskie Radio 24/pr
Data emisji: 4.12.16
Godzina emisji: 9:15
Polecane
REKLAMA