Powstaje Fundusz Gwarancyjny. 643 mln zł na wsparcie innowacyjnych firm

Posłuchaj

O nowym Funduszu Gwarancyjnym mówiła w Polskim Radiu 24: Halina Wiśniewska, dyrektor Centrum Poręczeń i Gwarancji w BGK (Sylwia Zadrożna, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Halina Wiśniewska Dzięki tej kwocie przedsiębiorcy będą mogli uzyskać 1 miliard 700 milionów złotych kredytu na finansowanie projektów inwestycyjnych, których celem jest rozwój innowacyjności.

- Dzięki tej kwocie przedsiębiorcy będą mogli uzyskać 1 miliard 700 milionów złotych kredytu na finansowanie projektów inwestycyjnych, których celem jest rozwój innowacyjności. Po pierwsze firmy, które będą wdrażały wyniki prac badawczo-rozwojowych, będą mogły skorzystać z kredytów zabezpieczonych naszą gwarancją. Chodzi o to, aby firmy wprowadzały nowe, albo ulepszone w stosunku do tego, co funkcjonuje w Polsce, produkty, procesy, usługi. Drugą grupą przedsiębiorców będą mogli być ci, którzy spełniają definicję przedsiębiorcy innowacyjnego. Jest kilka kryteriów, które definiują innowacyjność przedsiębiorcy. Jeżeli będzie spełnione tylko jedno kryterium, to gwarancja będzie mogła być udzielona. Przykładowym kryterium jest to, czy przedsiębiorca jest lokatorem Parku Technologicznego, który wspiera innowacyjność – wyjaśnia Halina Wiśniewska.

BGK zakłada, że umowy z bankami zostaną podpisane pod koniec lutego 2017 roku.

Program gwarancji de minimis

To będą gwarancje wykorzystujące środki unijne, ale od 2013 roku BGK realizuje program gwarancji de minimis, które odgrywają ogromną rolę i dla samych firm, do których są kierowane, jak również dla całej gospodarki.

- Są to gwarancje, które wspierają finansowanie działalności bieżącej i inwestycyjnej w sektorze mikro-, małych i średnich przedsiębiorców. Gwarancje do 60 proc. kwoty kredytu i do 3,5 mln zł. Celem tego projektu było to, aby firmy przetrwały na rynku, wtedy gdy pojawiał się okres spowolnienia gospodarczego. Okazało się, że skutki tego programu są imponujące. Po pierwsze ten program spowodował, że firmy zaczęły się rozwijać. 82 proc. przedsiębiorstw ustabilizowało swoją pozycję na rynku. Generalnie wśród przedsiębiorców, którzy korzystają z tego programu, 56 proc. znalazło się w tzw. luce. To są firmy, które nie otrzymałyby kredytu, albo otrzymałyby go na gorszych warunkach – mówi ekspertka.

W sumie mamy 13 miliardów 700 milionów złotych dodatkowego kredytu, który nie zaistniałby bez gwarancji. W firmach które korzystają z programu gwarancji utworzono ponad 45 tysięcy miejsc pracy i utrzymano blisko 55 tysięcy, łącznie mowa o 100 tysiącach miejsc pracy.

Sylwia Zadrożna, awi