Ekplozja pociągu w Bułgarii. Jest co najmniej 7 ofiar śmiertelnych. Ewakuacja blisko tysiąca osób
Do siedmiu wzrosła liczba ofiar śmiertelnych eksplozji pociągu z propanem-butanem oraz propylenem w północno-wschodniej Bułgarii. Rannych jest 29 osób; stan co najmniej dziesięciu z nich jest bardzo ciężki.
2016-12-10, 17:53
Do eksplozji doszło w sobotę nad ranem na stacji we wsi Chitrino, oddalonej o ok. 100 km na zachód od Warny nad Morzem Czarnym. Pociąg składał się z 26 wagonów cystern, siedem z nich się wykoleiło, dwa wybuchły, gdy zaczepiły o przewody elektryczne.
Przyczyna wypadku wciąż nie jest wyjaśniona; według ministra transportu Iwajło Moskowskiego pociąg wjechał na stację ze zbyt dużą prędkością i musiał ostro hamować, by ustąpić drogi pociągowi pasażerskiemu.
![Siła wybuchu była na tyle duża, że doszczętnie zburzonych zostało 20 domów](http://static.prsa.pl/images/f2c23e99-f551-42b2-803c-a77e7c6b7595.jpg)
Na miejscu pracuje 150 strażaków, którzy gaszą pożar i szukają poszkodowanych.
REKLAMA
Po południu wszystkich mieszkańców wsi – około 1000 osób - ewakuowano ze względów bezpieczeństwa. Było to konieczne, by przepompować gaz z uszkodzonych cystern do nowych. W operacji tej uczestniczą wyspecjalizowane ekipy z kombinatu petrochemicznego Burgas-Neftochim. Operacja potrwa 48 godzin.
Jednocześnie trwa akcja ratunkowa. Wiceminister spraw wewnętrznych Krasimir Cipow nie wykluczył, że ratownicy odnajdą kolejne ofiary i rannych.
IAR,PAP,kh,dad
REKLAMA
REKLAMA